Wpis z mikrobloga

Na poprzednich kilku mistrzostwach wszyscy wierzyli, że wyjdą z grupy, a jak na złość nie wychodzili. Na tych praktycznie nikt nie wierzy, że wyjdą z grupy, a niektórzy wręcz trzymają za to kciuki, więc pewnie jak na złość wyjdą po jakimś farfoclu z kontry z Meksykiem. Odtrąbią sukces i będziemy skazani na Polską Myśl Szkoleniową przez następne 50 lat.

#reprezentacja #mecz
  • 19
  • Odpowiedz
@Alexosz: najgorszy scenariusz, niestety bardzo prawdopodobny

Inne co przychodzi mi do głowy to remis z meksykiem i później liczenie bilansu bramkowego przed meczem z argentyną, ale tu pewnie grubas zamurowałby jak z hiszpanią w młodzieżówce i też dostał 0-5 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Alexosz: juz sracie w gacie ze Czesław cos tam ugra. Zapewniam ze nawet gdy dostaniemy wszystko po 0:3 zaden zagraniczny tu nie przyjdzie. Kulesza weźmie Nawałke(chyba ze sie obraził) Fornalika, ostatecznie Papszuna chociaż tu daje najmniejsze szanse.
  • Odpowiedz
@Alexosz: Ja mam dylemat. Z jednej strony chciałbym udupienia Argentyny już w fazie grupowej; w przeciwnym wypadku karakanowi, wiozącemu się zapewne na plecach Lautaro i ADM, będą dawać Złotą Piłkę. Z drugiej życzę jak najgorzej CM 711. Najlepiej byłoby, gdyby wyszły Meksyk i Arabia Saudyjska, ale to niemożliwe ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz