Wpis z mikrobloga

@staryalkus: z jednej strony wierze w takie bajki z tego wzgledu ze wiem ze czasem da sie trafic perelke ale ciekaw jestem jaka jest taka srednia statystyczna. Te kwoty 12-15k to slyszalem wlasnie o miedzynarodowce
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@LajfIsBjutiful: na magazynie z nadgodzinami to jak najbardziej mozliwe, a jak w Lidlu pozwalają na nadgodziny to również ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Problem to tylko stan psychofizyczny w jakim się potem człowiek znajduje. Kiedyś po czymś takim to może i pieniądze się zgadzały, ale już nie było energii ich wydawać. Lekarze i rehabilitacja na kręgosłup też nie są tani ( ͡° ͜ʖ ͡° )
@asdfiksowy: owszem, zarabiają blisko 10k miesięcznie, co na polskie warunki jest bardzo atrakcyjną kwotą, problemów ze znalezieniem pracy nie ma, ale powinieneś zwrócić uwagę na fakt, że mimo tego dalej jest niedobór kierowców długodystansowych. Otóż jest to robota ciężka, monotonna, długo cię nie ma w domu, niewygodne łóżko, problemy z higieną. Z resztą, nie tylko kierowcy długodystansowi rzadko bywają w domu. Chyba nie znam kierowcy, który robi 40h w tygodniu. Oni
@asdfiksowy warunki pracy są różne . Jak sobie dobrze dobierze kierowca firmę to będzie zadowolony. Czasem miałem 9-13h pracy a czasem 6h. Dniówka na umowie o pracę wychodzi zwykle 400-450 netto dziennie. Ja byłem na DG i miałem 575 brutto. Z tego 5.5% podatku i ZUS.
450zł za 24h spędzone w kabinie. W miesiacu przepracujesz 10-21dni. Matematyke pozostawiam Tobie. Korzystniej wychodzi robota na miejscu i drugi etat jako stróż w szkole gdzie te 8h mozesz sobie przespać
@asdfiksowy 7k to na busach w trybie 4-1, na dużych jak masz doświadczenie i nie trafisz na dziada to 10 to normalna stawka (oczywiście na miedzynarodówce bo na kraju to rzucają jakieś grosze) jak robotę u Niemca złapiesz to rzeczywiście uda się te 12 tylko koszty dojazdu trzeba wliczyć a na Skandynawii to już 12+ spokojnie ale wszystko zależy od tego też ile czasu spędzasz w trasie bo możesz dwa tygodnie siedzieć
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@asdfiksowy: znajomy robi kursy po Niemczech (polska firma i najczęściej wyruszając zabiera ładunek z polskiego amazonu) I zgarnia jakieś 13k przed podatkami co miesiąc. W domu jest 3 weekendy w miesiącu.
Jak się nie ma rodziny żeby siedzieć na miejscu to całkiem fajna opcja.
@matiimakaka dlatego jest to praca dla osób które to lubią i nie mają zobowiązań a przede wszystkim umieją sobie poradzić z higieną/żywieniem, umyć zawsze się uda, jak nie ma prysznica na stacji/parkingu to ja rozwieszam słoneczny na pace, ostatecznie zawsze jest miednica i woda, żeby się jakoś przetrzeć, kto jest fleją zawsze znajdzie wymówkę, żeby się nie myć nie ważne czy to w pracy czy w domu + do tej pracy trzeba