Wpis z mikrobloga

tam się nie kupuje ziemniaków. Płacisz stawkę w zł/kg więc tyle samo wychodzi za ziemniaki co za mięso


@Cymerek: pamietam jak daaawno w czasach szkolnych na wycieczce w takim przybytku kolega z klasy jak sie dorwał do jakichś klusek slaskich czy czegos tego typu to #!$%@?ł cały talerz okopiasty, jak przyszlo do płacenia to byl w ciezkim szoku xDD
  • Odpowiedz
@DerMirker: kurde ostatnio w samym centrum huty jadłem placka za raptem 30 zł. Ogólnie, polecam bar mleczny przy osiedlu na skarpie, tam zapłaciłem klika miesięcy za dwa dania mnie niż 20 zł.
  • Odpowiedz
@DerMirker: Prawda jest taka, że jedzenie "na wagę" nie jest stworzone dla pimpusia lubiącego podjeść, a jak widzę po tym co nałożyłeś na talerz to chyba lubisz zjeść.
Ja znowu nie jem za dużo i takie jedzenie "na wagę" jest dla mnie tańsze niż zrobienie tego samego w domu xD

Ale tak jak napisali - płacisz za kilogramy, czy weźmiesz kilogram mięsa czy kilogram ziemniaków - cena jest ta sama
  • Odpowiedz