Jeszcze prostsza, lecz kultowa już rozmowa pojawiła się kilka lat temu na wykopie. W domyśle, chodziło o pytanie jednego z użytkowników czy jego dziewczyna, która bawi się na domówce, jest bolcowana przez innego fagasa.
Streszczenie: Dziewczyna i chłopak (wykopek) wybrali się na wieczorną i nocną imprezę. Dziewczyna ze swoimi znajomymi a chłopak ze swoją paczką kumpli. Kiedy poniósł go melanż i poczuł, że za dużo wypił chciał wrócić do domu. Kiedy wyszedł z imprezy napisał do swojej dziewczyny czy też ma zamiar wrócić. Odpisała mu, że idą z koleżankami na after do znajomego z jej studiów. Rozmowa na Messengerze, skończyła się w momencie skrinu poniżej. Dziewczyna przez całą noc nie odzywała się do chłopaka, choć wstawiała Snapchaty z byłym kolegą ze studiów. A żadna z koleżanek, do których dzwonił zaniepokojony chłopak nie odbierała telefonu.
Bohaterowie: Różowy - facet, zaniepokojony swoją dziewczyną Szara - dziewczyna, która poszła w melanż
Facet: Jestem już prawie w domu Dziewczyna: Ok, w porządku. Jestem na stacji Lotos Facet: Baw się dobrze, jestem już prawie w domu Dziewczyna: Okej Facet: Ja już jestem w domu Dziewczyna: W porządku. Ja jeszcze nie.
@kupczyk: To oczywiste. W pewnych środowiskach uważa się, że kobieta, jak się tylko napije - natychmiast musi. Wytłumaczył mi to kolega, który zawsze, jak dziewczyna chce wyjść - wmusza jej auto ( ͡°͜ʖ͡°).
Na prośbę użytkowników @szperacz oraz @dwugitofenobezlikusensolikum przesyłam ugrzeczniony i spolszczony dialog.
Streszczenie: Dziewczyna i chłopak (wykopek) wybrali się na wieczorną i nocną imprezę. Dziewczyna ze swoimi znajomymi a chłopak ze swoją paczką kumpli. Kiedy poniósł go melanż i poczuł, że za dużo wypił chciał wrócić do domu. Kiedy wyszedł z imprezy napisał do swojej dziewczyny czy też ma zamiar wrócić. Odpisała mu, że idą z koleżankami na after do znajomego z jej studiów. Rozmowa na Messengerze, skończyła się w momencie skrinu poniżej. Dziewczyna przez całą noc nie odzywała się do chłopaka, choć wstawiała Snapchaty z byłym kolegą ze studiów. A żadna z koleżanek, do których dzwonił zaniepokojony chłopak nie odbierała telefonu.
Bohaterowie:
Różowy - facet, zaniepokojony swoją dziewczyną
Szara - dziewczyna, która poszła w melanż
Facet: Jestem już prawie w domu
Dziewczyna: Ok, w porządku. Jestem na stacji Lotos
Facet: Baw się dobrze, jestem już prawie w domu
Dziewczyna: Okej
Facet: Ja już jestem w domu
Dziewczyna: W porządku. Ja jeszcze nie.
#pkeeee #heheszki #pasta #humorobrazkowy #qualitycontent #alkohol #memy