Wpis z mikrobloga

Jeszcze prostsza, lecz kultowa już rozmowa pojawiła się kilka lat temu na wykopie. W domyśle, chodziło o pytanie jednego z użytkowników czy jego dziewczyna, która bawi się na domówce, jest bolcowana przez innego fagasa.

Na prośbę użytkowników @szperacz oraz @dwugitofenobezlikusensolikum przesyłam ugrzeczniony i spolszczony dialog.

Streszczenie: Dziewczyna i chłopak (wykopek) wybrali się na wieczorną i nocną imprezę. Dziewczyna ze swoimi znajomymi a chłopak ze swoją paczką kumpli. Kiedy poniósł go melanż i poczuł, że za dużo wypił chciał wrócić do domu. Kiedy wyszedł z imprezy napisał do swojej dziewczyny czy też ma zamiar wrócić. Odpisała mu, że idą z koleżankami na after do znajomego z jej studiów. Rozmowa na Messengerze, skończyła się w momencie skrinu poniżej. Dziewczyna przez całą noc nie odzywała się do chłopaka, choć wstawiała Snapchaty z byłym kolegą ze studiów. A żadna z koleżanek, do których dzwonił zaniepokojony chłopak nie odbierała telefonu.

Bohaterowie:
Różowy - facet, zaniepokojony swoją dziewczyną
Szara - dziewczyna, która poszła w melanż

Facet: Jestem już prawie w domu
Dziewczyna: Ok, w porządku. Jestem na stacji Lotos
Facet: Baw się dobrze, jestem już prawie w domu
Dziewczyna: Okej
Facet: Ja już jestem w domu
Dziewczyna: W porządku. Ja jeszcze nie.

#pkeeee #heheszki #pasta #humorobrazkowy #qualitycontent #alkohol #memy
brednyk - Jeszcze prostsza, lecz kultowa już rozmowa pojawiła się kilka lat temu na w...

źródło: comment_1667234795joM38309qHY6Ix1pbyiRH0.jpg

Pobierz
  • 9
@kupczyk: To oczywiste. W pewnych środowiskach uważa się, że kobieta, jak się tylko napije - natychmiast musi. Wytłumaczył mi to kolega, który zawsze, jak dziewczyna chce wyjść - wmusza jej auto ( ͡° ͜ʖ ͡°).