Wpis z mikrobloga

@Roflcopter112: Mój się tylko patrzy z nadzieją, gdy się przewracam z boku na bok, ale grzecznie czeka - czasami nawet do południa. Za to wieczorem nie da żyć i już od 19 potrafi mnie męczyć, a jak dostanie żreć to po dwóch godzinach zapomina, że jadła i zawraca gitarę od nowa. xD
  • Odpowiedz