Wpis z mikrobloga

Mój kumpel od wielu lat wyznający #narkotykizawszespoko od 3 dni jest warzywem.
Normalny 35 letni typ, który od raz na pare tygodni weźmie kwasa, pare razy tygodniu zapali jointa.
3 dni temu po powrocie od dilera poszedł z moim bratem zapalić blanta. Po godzinie zaczęła go bolec głowa. Potem stał się całkowicie niepoczytalny i bez powodu złamał mojemu bratu telefon.
Teraz jego dziewczyna jest cały czas przy nim i pisze mi ze tylko gorzej.
Nie potrafi powiedzieć dwóch zdań co by miały sens i ciagle majaczy, wciąż jest niepoczytalny a my się martwimy i mamy nadzieje ze to nie trwałe.
A jeszcze tydzień wcześniej zachęcał mnie bym tez wziął trochę na swoją depresje.
#narkotyki #zdrowie
  • 258
@Kreation: tu w komentarzach pojawiły się nowe informacje o jakichś pigułach które wziął od ulicznego dilera co zmienia postać rzeczy, ja kierowałem się głównie tym fragmentem:
"3 dni temu po powrocie od dilera poszedł z moim bratem zapalić blanta. Po godzinie zaczęła go bolec głowa. Potem stał się całkowicie niepoczytalny i bez powodu złamał mojemu bratu telefon."

A więc nie ma #!$%@? żeby po blantach coś takiego się działo. Właściwie żeby
@Tymariel Gdyby to był wylew, to po 3 dniach już by nie żył. A jak udar niedokrwienny, to albo by nie żył, albo by mu się stopniowo poprawiało.

Kolesiowi zapewne załączyła się psychoza. Marihuana słynie z tego, że potrafi obudzić takie rzeczy, choć pewnie stonerzy zaraz się oburzą xD. Obstawiam, że wlatuje diagnoza F12.5