Wpis z mikrobloga

mam nadzieje, że w Polsce też tak będzie i że to będą dwa piwka np na tydzień w robocie


@mojwykopjestlepszy: Nie liczylbym na to.

Dla porownania-fabryka VW w posce. Mloda, chcaca sie wybic bhpowka myslala ze nie mamy gasnicy podczas ciecia. Juz leciala z ognikami w oczach ale jak do nas doleciala to zauwazyla gasnice. Bylo widac jaka fqufiona. 30 minut pozniej przyszla ze straznikiem z alkomatem :P Oczywiscie wszyscy 0,0
@Happiness: co to znaczy musi? Ktos ma się powstrzymywać przed wypiciem piwa w schronisku tylko dlatego, że kogoś na wykopie/twitterze to bulwersuje? Bywam w górach kilkadziesiąt dni w roku i nigdy nie ma tak żeby wszyscy pili piwo nawet w najcieplejsze dni więc typiara pewnie mocno koloryzuje. Nie widzę nic nienormalnego w tym, że ktoś po kilku godzinach wysiłku wypije sobie w schronisku piwo w dniu wolnym od pracy.
Przepraszam za ten wpis, zapomniałem, że co jak co, ale na takie wpisy wykop jest uczulony bardziej, niż jakąkolwiek inna społeczność w necie. Tutaj jak pijesz w sobotę o 11 piwo, podczas koszenia trawy to jesteś „wysokofunkcjonującym alkoholikiem” i powinieneś się zgłosić na terapię, a jak jedziesz w zabudowanym 55 km/h to jesteś piratem drogowym i powinno się Ciebie sądzić jak usiłowanie morderstwa, albo od razu najlepiej zdekapitować ( ͡° ͜
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@stanleymorison: 10 rano obiad xD


No nie ma różnicy między wypiciem piwa/wina do obiadu, a chlanie o 10 rano w górach.


@Happiness: Czemu manipulujesz? Gdybyś napisał, że nie ma różnicy między wypiciem piwa do obiadu i wypiciem piwa o 10 rano, to nie było by już takiego rozdźwięku. Tym bardziej, że między 10 a obiadem jest często tylko 3h różnicy.
@stanleymorison: alkoholizm jest wtedy, jak się pije regularnie i tak, picie co weekend lub dwa mieści się w granicach tej definicji, jeżeli nie ma przerw w takim piciu. Po kilku/kilkunastu latach takiego weekendowego picia następują w organizmie zmiany, które mogą nie być już odwracalne. I nie są to zmiany byle jakie.
Polecam zapoznać się z aktualną wiedzą naukową na ten temat, prof. Huberman ma zajebisty podkast na ten temat:
https://hubermanlab.com/what-alcohol-does-to-your-body-brain-health/
to jest zachwycon, jak ludzie czilują przy winku


@stanleymorison: Ale rozumiesz czym jest czilowanie przy winku? W Polsce istnieje kultura #!$%@? się. Pijesz piwo, jedne, drugie, piąte, dopóki cię lekko nie sieknie. Flaszkę ze szwagrem też trzeba przecież skończyć, bo nie będziemy połowy zostawiać, polej nie #!$%@? hehe
Czym innym jest wypić dobre 10% wino do obiadu, w dodatku jedną butelkę na 3-4-5 osób, a czym innym jest łoić
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@stanleymorison: no tak dla wykopków jak ktoś pije piwo to dlatego że potrzebuje natychmiast swojej dawki alkoholu żeby mu się ręce nie trzęsły, a nie dlatego że po prostu lubi smak piwa xD

Ja piję prawie codziennie, bezalkoholowe, bo lubię aromat chmielu i goryczkę piwa, a nie dlatego że musi mi szumieć w głowie 24/7

Już nie mówiąc że dla dorosłego człowieka jedno piwo, jeszcze na pełny żołądek, to jest nic,