Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki co sądzicie o zagadywaniu dziewczyn z małych miasteczek <100tys.? Ma sens gdy szukam zwykłej dziewczyny? Jest łatwiej?

Wypadłem z rynku matrymonialnego, mimo że mieszkam w jednym z największych miast PL to wiek robi swoje. Jestem po kilku relacjach więc to nie jest tak, że nigdy nie trzymałem za rękę, spokojnie. W moim jedynym otoczeniu gdzie mogę kogoś poznać (praca) wszystkie są już dawno zajęte, poza tym to typy kobiet które szukają menedżerów na wysokich stanwiskach albo właścicieli firm.
Dlaczego małe miasta? Z poczucia samotności jeżdżę na #spierdotrip po takich właśnie miasteczkach z dala od miasta żeby odetchnąć. Czasem pracują w sklepach, kawiarniach, restauracjach szare myszki. Może się mylę ale te które nie wyjechały za pracą/studiami do miast to inny typ kobiet? Wiem, że #blackpill działa wszędzie ale może to właśnie zwykłe dziewczyny, którym wystarczy stabilna praca w okolicy i tyle? Bo jednak większość wyjeżdża do wojewódzkiego i tylko nieliczne zostają. Być może to jakieś dziewczyn po zawodówce ale no cóż, tak działa #hipergamia. W rodzinie mamy kilka osób z małych miast i z tego co kojarzę to różowe zawsze miały takich nieogarniętych typów a ideałem by był ten "który nie chleje codziennie" więc może coś w tym jest?

#samotnosc #przegryw #tfwnogf #podrywajzwykopem #zwiazki #relacje #badoo #rozowepaski #niebieskiepaski #blackpill #znajomi #randki #singiel #single #wies #tinder

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63451f50c3277447914060b0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Mirki co sądzicie o zagadywaniu dzi...

źródło: comment_1665485459wXTRl0NVkRmKFXhzciew6T.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Panie, to zależy. Z jednej strony wiem, że twoje spostrzeżenia są już nieaktualne. Nikomu już nie wystarcza stabilny beciak. No chyba, że to ty chcesz być zwierzyną, a ona będzie myśliwym. Z drugiej strony, kiedyś udało mi się nawet znaleźć ponad dwudziestoletnią dziewicę. Ale za to księżniczkowała bardziej niż wszystkie inne. Także różnie może ci się trafić. Próbuj, jeśli masz dość siły.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Bardzo dobry pomysł. Na plus dla ciebie mieszkanie w dużym atrakcyjnym mieście. Do tego na bank zarabiasz wiecej niż Sebki z malego miasteczka. Lalka pewnie na minimalnej jedzie w szarym biedamiasteczku. Książę na białym rumaku ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pamiętaj tylko, żeby się nie zakochiwać i traktować związek bardzo luźno. Szarych myszek nie ma, są tylko nieogarniete kobiety, które słabo grają swoim jedynym atutem - szparą.
  • Odpowiedz
@Hellicon: Plus powinien pamiętać, żeby za nic nie wracać z nią do "dużego atrakcyjnego miasta" bo wtedy z egzotycznego dla różowej ze sklepu typka stanie się normikiem a jego hajs który na wichurze był atutem przestanie grać jakąkolwiek rolę.
  • Odpowiedz
**Irracjonalny_Przykuc**: Z mojego skromnego doświadczenia wynika, że w małych miejscowościach zostają głównie 3 rodzaje dziewczyn:
1. Sfrustrowane księżniczki,
2. Osoby mentalnie zatrzymane w liceum, często z odblokowanym DLC samotna matka,
3. Dziewczyny na zdecydowanie zbyt ciasnej orbicie wpływów rodziców; spotykając się z taką de facto wiążesz się z jej starymi.

Generalnie it's over dla chłopa, jezeli rynek matrymonialny kobiet Ci się wyczerpał to nie pozostaje nic innego jak pogodzić się z rzeczywistością i założyć Grindera ( ͡°
  • Odpowiedz
GigantycznaFeministka: jestem sobie chadlite, od urodzenia warszawa i powiem Ci ze imho np jak jade do Gdanska albo Krakowa to dla mnie jest tinderowy przeskok.
Na plus oczywiscie.

Mocniej na to zaczalem zwracac uwage, kiedy po 15 latach zaczalem sie wiecej spotykac z kolega, ktory mieszka na codzien w londynie.

I kiedyś mu się wymsknął taki tekst "w londynie by miala jeszcze innego
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie oczekuj chłopie, że te laski z małych miasteczek są inne od tych z dużych miast. One też mają internet, instagramy, fejsy i tiktoki. Te czasy "szarych myszek" już dawno minęły, no chyba, że trafisz na laski ze spektrum autyzmu.
  • Odpowiedz