Wpis z mikrobloga

Mamy trudne, inflacyjne czasy wymagające wybitnych specjalistów. Sejm wybrał więc dzisiaj do RPP na wakat wieloletnią posłankę pis, Gabrielę Masłowską. Pani Masłowska od jutra będzie decydować o polityce monetarnej tego kraju, za jedyne 37k miesięcznie. Doświadczenia na rynkach finansowych pani nie ma żadnego, ale podobno dużo dobrych chęci.

#nieruchomosci #gielda #stopyprocentowe #rpp #ekspert
mickpl - Mamy trudne, inflacyjne czasy wymagające wybitnych specjalistów. Sejm wybrał...
  • 27
@mickpl: jak tam przecież połowa z nich jest ze szkoły chłopskiego rozumu, a 1/3 pokończyła gówno-studia dla papierka. Czasem tak sobie myślę że skoro takie warzywa są posłami to dlaczego sam bym nie kandytował, a potem nagle uświadamiam sobie że jedyne znajomości jakie mam to sąsiedzi z klatki schodowej, a od "bitwy na argumenty" w debacie publicznej z posłankami jachirą, muchą, albo z suskim czy sasinem dostałbym padaczki z bezsilności. Ani
@mickpl: Kaczyński gdy nie może jakiejś instytuacji przejąć to próbuje osłabić jej działanie poprzez kompromitację wysyłając do niej ludzi bez kompetencji. Ale to by działało tylko na ludzi rozumnych więc dodatkowo typuje ludzi odrażających estetycznie bo to działa na emocje. To jest psucie państwa w najczystszej postaci.
Zawód: Posłanka

posłanka na Sejm (najpierw LPR a póżniej PiS) IV, V, VI, VII, VIII i IX kadencji (2001–2022)

Została też publicystką m.in. Radia Maryja.

@widmo82: Hm, szkoda że na potrzeby propagandy ocenzurowałeś pełny cytat:

W 1974 ukończyła studia na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. W 1982 uzyskała na tej uczelni stopień doktora nauk ekonomicznych na podstawie pracy pt. Skala produkcji a efektywność gospodarowania w indywidualnych gospodarstwach specjalistycznych[1]. Od
@widmo82: A gdzie ja piszę, że ona się nadaje na to stanowisko? Czytanie ze zrozumieniem też widzę średnio u ciebie?
Odniosłem do twojej "uczciwości" w cytowaniu. Przedstawiłeś ją jako babe, której największym osiągnięciem jest bycie zawodowym posłem i publicystką Radia Maryja. No to chyba jednak nieco inaczej brzmi niż doktor ekonomii, nawet z zardzewiałym stażem?

Niczym się nie różnicie, ty i twoi myślący podobnie koledzy, od pisiorów. Powinieneś dostać za to