Wpis z mikrobloga

@ItsGrN: bardziej dota2 - tyle lat spędzonych z kolegami... no nie da się grać. Toksyczność przekroczyła limit. Bez 5 znajomych nie masz co grać. W trójkę to zawsze przegrywaliśmy nie przez przeciwników, tylko dwóch randomów w naszej drużynie. Na czas wojny Gaben powinien wyłączyć ruskich. Poziom zadowolenia z gier online wzrósłby kilkukrotnie.
  • Odpowiedz
@smallboobslover: W każdej grze to samo, tryhardy, cheaterzy, grieferzy, ruscy, turki, ukraińcy... Wszystko to skłania się ku temu, że jestem #!$%@? grając ze znajomymi, zamiast się dobrze bawić. Szukam ciągle jakichś fajnych gier co-op, bo w online nie da się #!$%@? grać. Albo jest ktoś kto ma np w takim BF4 po 80 killi i 1 śmierć i #!$%@? wie czy to cheater czy jakiś typ co gra w tę
  • Odpowiedz