Wpis z mikrobloga

@symulacjaszczescia: no i tak jest. Tylko ludzie coś się srają że gdyby to była jakaś Julka to zaraz by było pełno ludzi by jej pomóc. Różnica jest taka, że właśnie ta Julka nie boi się przyznać do problemu i poprosić o pomoc. Myślę, że gdyby Ozdoba powiedział wprost że potrzebuję pomocy to znalazłoby się w opór chętnych by mu pomóc.
@Fabriczo: Nie wiem czy wiesz, ale depresja tak nie wyglada. Osoby ktore choruja na depresje, nie pokazuje tego i tlumia to w sobie, na spotkaniach sie smieja, “dobrze sie bawia”, ale w glebi siebie sa zagubieni i nieszczesliwi.. Nawet bys sie nie zorientowal kto jest chory na depresje a kto nie. Osoby ktore krzycza, placza i mowia ze maja depresje (Jak ta typiarka quen of the black), to sa #!$%@? atencjusze.