Wpis z mikrobloga

Totalnie współczuję młodym ludziom którzy dziś wchodza na rynek "matrymonialny" jakkolwiek to zabrzmi kiedyś było ultra prosto xD. Pamiętam że mając te 18 lat dopiero zacząłem brać się za kobiety coś udawało mi się i ...

-2015 to ogólnie był czas że będąc młodym tak naprawdę będąc 18 letnim chudym gołodupcem podrywanie było proste tylko ja byłem #!$%@?. Kiedyś miałeś od dosłownie zasrania fandomów. Wystarczy że wbiłeś na sekunde na Aska i już miałeś mnóstwo Fejmów gdzie miałeś fandomy a tam ludzie wprost chcieli się spotykać. Pierwszy kontakt z kobietą? W wieku 18 lat wchodziło się na 6obcy popisałeś z dziewczyną 30-40minut przechodziło to na fb i wtedy była ultra moda na socjalizowanie się z ludźmi. Wszyscy co chwilę robili jakieś grupki zapraszali cię i dziewczyna mnie również zaprosiła na meeta. Pojechałem, pogadaliśmy meet był w parku więc poszliśmy obok do sklepu kupiliśmy sobie parę piwek i siedzieliśmy do nocy a laska sama się do mnie dobierała.
-2015-2017 byłem w związku
-2018 zaczęło popularyzować się Badoo i była moda na GG. W tamtych latach wchodziłeś sobie na gg wpisywałeś swoje miasto i totalnie randomowo pisałeś do lasek i .. parę dni pisania i poznawałeś je. Dalej na badoo nie istniał shadowban, wtedy mieć 3-4 pary w ciagu dnia to było coś normalnego dziś to nie istnieje

Kiedyś potrafiłem na głupim Badoo by zaruchać spotykać się w ciągu dnia z 3 kobietami.Jedna rano druga południe a trzecia na wieczór. Byłem chadem? Byłem wtedy zwykłym chudzielcem w tanich ciuchach na wynajętym mieszkaniu który nie miał żadnego problemu z kobietami. Dziś zrobiłem fajną formę + lepiej sie ubieram + korzystam z barbera a co z tego skoro kobiety mają tak wywalone wymagania w kosmos że ugryźć coś to jest totalny problem.

Kiedyś ludzie wykorzystywali neta do poznawania nowych ludzi umawiania się z nimi a dziś to... Medium które służy tylko i wyłącznie do popisywania się kim ty nie jesteś xD. Kobiety robią z siebie w necie modelki, portale randkowe służą im do robienia z siebie gwiazd, ludzie żyją jakąś #!$%@?ą iluzją.

Totalnie moje powodzenie w rl gdy wyskoczę na jakąś imprezę jest x10 większe niż w internecie gdzie i tak uchodzę za brzydala.Problem jest tylko by się wstrzelić w fajną "imprezę" gdzie masz szansę z kimś porozmawiać a też o to nieraz ciężko. Generalnie im mniejsza impreza tym zazwyczaj bawie się o wiele lepiej. Kiedyś ludzie chcieli się na potęgę socjalizować a dziś ten termin nie istnieje. Kiedyś zaliczyć 3-4 laski będąc brzydalem gołodupcem jak ja poznane na necie to nie był problem dziś... 3-4 na rok to uważam że jest dobry wynik xD

#przegryw #zalesie #depresja #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #badoo #tinder
  • 27
@nad__czlowiek: Em, introwertyzm nie znaczy, że ktoś kompletnie izoluje się od ludzi. Introwertyka zwyczajnie męczą kontakty z dużą ilością ludzi, i możliwość zmiany tego jest bardzo ograniczona (tak jak temperament).

Zwiedzanie innych krajów to nie jest "poszerzanie horyzontów", nawet nie blisko.

lenistwo, własny wybór bo każdy ma jakichś znajomych, ale trzeba o to dbać. Ludzie generalnie są mil

Wiesz, ludzie z normalnym środowiskiem i dzieciństwem raczej na takich forach nie siedzą.
zaś w najgorszym doprowadza te osoby do samobójstwa.


@donaldJretard: że co? Do samobójstwa doprowadzają ich co najwyżej ich własne wybory życiowe, czyli brak rozwoju latami

Każda osoba ma traumy, trudne dzieciństwo i ciężkie przeżycia, natomiast tylko wykopki wyobrażają sobie, że oni jedyni mieli pod górkę, a cały świat od zawsze sielanka i tu jest problemem. Weź sobie dowolną osobę z show biznesu czy sukcesu i zawsze tam w tle było gdzieś
@nad__czlowiek: Typie, nie każda osoba "miała trudne dzieciństwo", no chyba, że myślisz kompletnie zero jedynkowo i albo dzieciństwo jest trudne albo perfekcyjne, to wtedy może tak.

że co? Do samobójstwa doprowadzają ich co najwyżej ich własne wybory życiowe, czyli brak rozwoju latami


Doprowadzenie ich do mentalności w stylu "jestem bezużyteczny, to moja wina" jak najbardziej może prowadzić do samobójstwa.
@nad__czlowiek: Ja mam brak socjalizacji głównie przez lęki z dzieciństwa, które niby zwalczyłem, ale braki zostały, a nauka socjalizacji w wieku 21 lat od podstaw to trochę problem. Naprawdę, powodzenia. I tak, pracowałem nad sobą i mam więcej hobby niż granie w gierki, a i tak gówno to dało. Byłeś w takiej sytuacji jak ja, że możesz się tak wypowiadać czy chcesz sam przedstawić te swoje "traumy" i jak sobie z
To wszystko wasz wybór.

@nad__czlowiek: Akcje danej osoby w danym momencie są zdeterminowane przez jej organizm, jakikolwiek "wybór" to tylko złudzenie.

Tu należy się zastanowić nad tym co determinuje dane zachowania.

są goście, którzy również jak te laski wychodzą non stop do ludzi, na planszówki, razem w góry, nad morze, różne wspólne wycieczki i eventy i sorry, z lewnistwa jesteście 100 lat za nimi.


Tutaj użyłeś magicznego słowa "lenistwo", ale w
Do samobójstwa doprowadzają ich co najwyżej ich własne wybory życiowe, czyli brak rozwoju latami

@nad__czlowiek: Mózg "wybiera". Deterministycznie. Coś ten wybór determinuje (skąd te "wybory życiowe"? z księżyca?) i nad tym trzeba się skupić.

Każda osoba ma traumy, trudne dzieciństwo i ciężkie przeżycia,

Natomiast nie w każdym przypadku te rzeczy uniemożliwiają dalszy rozwój. Zrównywanie sytuacji bez zapoznania się z tymi sytuacjami to absurd. Rola etapowego rozwoju nie jest niczym kontrowersyjnym w
@nad__czlowiek: ale bzdura xDDD no tak pewnie jeszcze napisz, że każda lub większość kobiet ma zainteresowania inne niż netflix, czipsy przed kompem i gdzieś wychodzi, zwiedza, a większość facetów #!$%@? robi

Jestem aktywny, nie gram w ogóle w gry, nie piję alkoholu, jestem w związku i mimo tego w hobby jakie mam praktycznie nie ma kobiet, a jak jakaś sie znajdzie, to zajęta. Dlatego przestańcie pisac z tym wyjdź do ludzi.