Wpis z mikrobloga

@pregunta: Ok. To może inaczej. W pokoleniu moich rodziców i dziadków takich kobiet było nieporównywalnie więcej niż teraz. 35-45 lat temu przyjazd „ukochanego” to było wydarzenie. Bo czym innym miało być jak nie było facebooków czy innych instagramów. O galeriach handlowych i innych rozrywkach nie wspominam. Chodzi mi o to, że kiedyś ludzie faktycznie mogli się skupiać na tym co naprawdę ważne w życiu. Teraz każdy może dostać taką ilość bodźców
  • Odpowiedz
Chodzi mi o to, że kiedyś ludzie faktycznie mogli się skupiać na tym co naprawdę ważne w życiu.


@tarnomaciek: a co jest naprawdę ważne w życiu? Jeżdżenie 8 godzin i nie mieć pewności, czy się zamoczy?
  • Odpowiedz
Ok. To może inaczej. W pokoleniu moich rodziców i dziadków takich kobiet było nieporównywalnie więcej niż teraz. 35-45 lat temu przyjazd „ukochanego” to było wydarzenie. Bo czym innym miało być jak nie było facebooków czy innych instagramów. O galeriach handlowych i innych rozrywkach nie wspominam. Chodzi mi o to, że kiedyś ludzie faktycznie mogli się skupiać na tym co naprawdę ważne w życiu. Teraz każdy może dostać taką ilość bodźców jaką tylko
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@wykopowy_brukselek: @Walnij_Kielona: ja miałem 23 lata jak robiłem w januszeksie po 12h z czego 1,5h dojazd w jedną stronę i też miałem czas jeszcze laskę odwiedzać na drugim końcu miasta, a teraz to na samo wspomnienie o tym jestem zmęczony XD No, ale też dalej jesteśmy razem już prawie 14 lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Walnij_Kielona: też miałem różową która dla mnie przemierzała kilometry i męczyła się godzinami podróży. Aż do lutego, kiedy w takiej podróży pojawił się lepszy model więc zerwała. Koniec romantycznej przygody. Lepszy model oczywiście zajęty więc nawet nic z tego nie wyszło
  • Odpowiedz
@userrrr: Ale no taka prawda xd od 2019 jesteśmy razem a ona mieszka 25km odemnie i tak codziennie jeżdżę bo studiuje a jak był covid to ciagle u niej siedzieliśmy
  • Odpowiedz
@pregunta: nie wiem kim jest Jakub Czarodziej, sorry. Wiem natomiast jak zmieniły się ostatnie pokolenia. Z jakim znajomym nie rozmawiam to każdy bez wyjątku gloryfikuje związki z czasów rodziców czy dziadków. Takiego nastawienia do drugiej osoby obecne pokolenie już nie ma. Takie czasy minęły bezpowrotnie.

Fajnie, że masz takie a nie inne podejście. Twój facet musi być przeszczesliwy. Tylko, że osób z takim nastawieniem jak Ty jest coraz mniej. A zanim
  • Odpowiedz