Wpis z mikrobloga

Z tego co zauważyłam to jak ktoś ma umiejętność szybkiego i sprawnego pisania głupot to można sie szybko dorobić. Pełno jest tych autorek książek dla kobiet, Remek Mróz, Czornyj itp którzy wydają po 5-7 książek rocznie. Przecież to musi być bardzo dużo pieniędzy tak rok w rok. Ile mniej znani pisarze i pisarki mogą zarobić za książkę? 10-20 tysięcy pln? No to wyda 7 rocznie i ma lekko zarobione pieniędze bez studiów gdzie wiele osób musi na to naprawdę cięzko pracować. A jak takiej/takiemu sie uda to się dorobi milionów jak Mróz czy Czornyj ehhh to żyćko takie ciężkie i niesprawiedliwe. Człowiek by zamieszkał wtedy w #warszawa albo #wroclaw #krakow czy tez #gdansk a nie #lodz ehhh

#ksiazki #pisanie #mroz #czornyj #logikarozowychpaskow
  • 36
@KoninaBeZiomeczka: kiedyś (będzie 19-20 lat temu) Andrzej Pilipiuk mówił wprost - jeśli chcesz być pisarzem musisz pisać (i wydać/srzedać wydawnictwu) książkę na kwartał żeby mieć za co żyć. Dziś w dobie mediów społecznościowych pisarze mają większe możliwości jako influenserzy niźli 20 lat temu (Twardoch został ambasadorem Mercedesa i prawie go za to z butami zeżarli).