Wpis z mikrobloga

Cześć Miraski. Mam znajomego elektryka o którym się dowiedziałem pewnych dziwnych rzeczy i zastanawiam się czy można go jakoś wybronić:
1) Jeżeli nie ma w budynku uziemienia to podłącza on uziemienie do minusa "bo to lepsze od braku uziemienia"
2) Pręty uziomowe zakopuje nie na głębokość 1,5m/2m ale na 0,5m wcześniej je wyginając "bo to jest to samo a nie musi głębiej kopać".

#elektryka #elektryk
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jeżeli nie ma w budynku uziemienia to podłącza on uziemienie do minusa


@1-2-3: a to on robi na stałym, że ma minus?

Idź dosłuchaj dokładnie co robi bo na razie bredzisz( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Bad_Wolf: Nie jestem elektrykiem dlatego ciężko mi to opisać 1:1 ale chodzi o instalację elektryczną 230V w domu jednorodzinnym

Podłącza uziemienie bodajże do minusa z przyłącza z sieci od dostawcy prądu
  • Odpowiedz
@Bad_Wolf @1-2-3: byłem świadkiem jak 2 elektryków stało przy rozdzielni , jeden wyjadacz, drugi pseudoelektryk (taki pomocnik od kopania i bruzdowania).
I ten drugi mówi: "jo tu mom dwa zyra"
A ten pierwszy: "To się odsuń , będzie tylko jedno"
  • Odpowiedz
No ok, a możemy założyć że w takim razie było "Jeżeli nie ma w budynku uziemienia to podłącza on uziemienie do neutralnego"? Jest to w ogóle możliwe?
  • Odpowiedz
@1-2-3: Pręty się generalnie pogrąża pionowo, do tego są zaprojektowane...
Od biedy można i to w poziomie zakopać, ale po co? Do uziomów poziomych stosuje się bednarki.
Poza tym płytkie uziomy muszą być dłuższe niż te pionowe żeby uzyskać podobny efekt.
  • Odpowiedz