Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Załóżmy, że jesteście 31-letnim #programista singiel. Co byście wybrali do #emigracja: japonia czy korea poludniowa? Zakładając, że do obu was ciągnie.
#japonia
- coś musi być na rzeczy skoro tak wielu Polaków tam siedzi (programiści, fotografowie, pisarze, rysownicy, itp.)
- rzekomo kult pracy ale podobno się to zmienia i lepiej to wygląda w międzynarodowych #korpo
- ciężko o znajomych jak jesteś obcokrajowcem (plus bo jestem introwertykiem, minus bo fajnie czasem mieć z kim wyjść)
- nie ma kultu wyglądu, więc brak takiej presji dla #przegryw
- społeczeństwo bardziej tradycyjne (co jest plusem jak ktoś ma dość amerykanizacji i przejadł się zachodnią kulturą)
- #japonski podobno trudniejszy od koreańskiego
- ciężej w randkowaniu?
#koreapoludniowa (#korea)
- poza tymi 2 polkami to nie kojarzę żeby ktoś tam jeździł na emigrację
- tutaj nic nie wiem o rynku pracy
- nie wiem nic o zawieraniu znajomości
- kult wyglądu, mogę wyglądać dziwnie ze swoim polackim ryjem i łysiną xD
- zamerykanizowane społeczeństwo (trochę minus ale może to w jakiś sposób ułatwia życie expata?)
- #koreanski rzekomo łatwiejszy od japońskiego
- ciężko powiedzieć jak w randkowaniu biorąc pod uwagę ten kult ładnego chłopaczka koreańskiego

#programista15k #it #praca #kariera #podroze #podrozowanie #azja #relacje #zwiazki #tinder #podrywajzwykopem

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63282b47d1612cf803fedef6
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Załóżmy, że jesteście 31-letnim #pr...

źródło: comment_1663593082wJ4pmxYVCaeeokW69TYHqa.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Korea Płd. to burdel ¯\_(ツ)_/¯ samemu uczę się japońskiego i myślę by w przyszłości tam zamieszkać (czy na stałe to nie wiem, na pewno warto spróbować na parę lat), ale u mnie to kwestia zamiłowania do tamtejszej popkultury od jakichś 20 lat. No i Japoneczki - niziutkie, szczuplutkie i z klasą, są tutaj jedynie dodatkową zachętą. Co do pracy - na pewno nie w japońskiej firmie ;d
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: pojedź na wakacje tu i tu i zobacz jak to wygląda na miejscu. Obejrzyj też materiały na YT jak zachowują się jedni i drudzy w stosunku do stałych rezydentów, jakie mają obyczaje-pułapki w stylu wymiana wizytówek.
  • Odpowiedz
ZazdrosnyGóral: @tamagotchi: dlaczego korea płd to burdel? sama Japonia ma wg mnie o wiele bogatszą kulturę i jest co robić poza Tokio (mam wrażenie że Korea to tylko Seul i nic poza tym). Z tymi Japonkami to fakt są ładne ale niedostępne dla obcokrajowców no chyba, że jesteś dobrze zarabiającym białasem a ona dosyć liberalna, przy czym i tak będze oczekiwać że ją będziesz utrzymywać. Na reddicie jest jeszcze wątek,
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Koreańczycy nie są w ogóle zamerykanizowani xD Zresztą jak wszyscy inni Azjaci. Koreańczycy to jednak imo największy beton – w szczególności faceci. Z żadnym nie porozmawiasz na ciekawe tematy. Każdy myśli tak samo. Nie przejmowałbym się też zbytnio wyglądem, jeśli chcesz tam jechać. I tak będziesz z dużym prawdopodobieństwem przystojniejszy od typowego Koreańczyka. Sporo ich ogólnie w Polsce a że jestem prostytutką to stosunkowo często miałem ich jako klientów. (
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

dlaczego korea płd to burdel?

Bałagan i nierówności społeczne, uwidaczniają to mocno seriale takie jak Squid Game czy film Parasite. Choć nie jestem specjalistą, to bije od tego kraju nieporządek, w przeciwieństwie do Japonii, a szczególnie Tokio. Japończycy są poukładani, to w dużej mierze perfekcjoniści. Ogromny szacunek do prawa itd.

niedostępne dla obcokrajowców

No nie wiem. Jest sporo gaijin hunterek, apki randkowe mają na nich osobny filtr, więc jest
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: btw jako że siedzę w japońskiej kulturze od dziesięcioleci i najchętniej bym wyjechał tam by przyspieszyć moją naukę języka (póki co znam jakieś ~300 krzaków zaczynając rok temu) i uczę się frontdevu z myślą o pracy zdalnej i mieszkaniu tam, to mogę być twoim osobistym przewodnikiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) wystarczyłby mi nocleg i wyżywienie (mam niskie potrzeby kaloryczne xd). No chyba że znajdę w Polsce
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: @tamagotchi:
Japończycy mają problem z mówieniem w ryj tego, co sądzą. Bardzo kulturalni, mili na zewnątrz, ale w rzeczywistości gardzą gaijinami na dłuższa metę. Owszem, docenią jak nauczysz się ich języka, ale nigdy nie będziesz jednym z nich (przynajmniej rozpatrując starsze pokolenia). Dopóki jesteś turystą, który szanuje ich kulturę, będą przyjaźni, ale zostać tam na stałe? Z wielu źródeł słyszałem, że są skrytymi rasistami, czemu się nie dziwię -
  • Odpowiedz
@PoncjuszPijak: dużo uproszczeń, choć ogólnie się zgodzę.

Japończycy mają problem z mówieniem w ryj tego, co sądzą.

Dużo się o tym mówi, te mityczne honne i tatemae. A bo w USA jest inaczej? Tam też nie mówi się tego, co się myśli. Tylko w USA wynika to z trochę innego powodu i stojącego za nim mechanizmu, co nie zmienia faktu że skutek jest podobny. Japoński "rasizm" jest skierowany w największej
  • Odpowiedz
ZuchwałyKról: @Katsukyun: a jak wygląda randkowanie Polak w Korei/Japonii? wiem że jak przystojny to wszędzie da rade ale chodzi dokładnie o przeciętnego?
Przystojniejszy od Koreańczyka? Kurde, nie sądze. Jak oglądam vlogi z Korei to na ulicy każdy wygląda jak typowy aktor z serialu - gładka twarz, gęste długie włosy, elegancki ubiór.
Mam pytanie jeszcze o Koreę pod kątem kobiet. Mega ciężko o vlogi/wątki nt. podróżowania/życia facetów w Korei. Dosłownie cały
  • Odpowiedz
@PoncjuszPijak: to co napisałeś o Japończykach to też dotyczy Korei - nigdy nie będziesz "tutejszy", mimo znania języka itp xD. @AnonimoweMirkoWyznania: i z tego co wiem, to wcale nie jest tak łatwo wyjechać do takiego kraju, żeby sobie "mieszkać", trzeba mieć zaklepane jakieś studia lub pracę. Co prawda jest 90 dni wizy turystycznej
  • Odpowiedz