Wpis z mikrobloga

Boję się małżeństwa i życia we wspólnym domu z kobietą, ponieważ roszczeniowa postawa, parcie na zabawę, dynamikę, atrakcje, rozrywki, wieczne oczekiwanie czegoś i obwinianie, jest domeną już niema każdej kobiety. Mam już tak #!$%@?ą psychikę przez to czego doświadczam w związkach i w relacjach z kobietami, że zwyczajnie boje się. Chciałbym założyć rodzinę, ale dzisiaj no #!$%@? nie dogodzisz na dłuższą metę żadnej. Non stop oczekiwania i wybrzydzanie. Już nie wystarczy zwykle życie. Nawet danie domu, stabilizacji, brak kredytu i względne wygody, to jest cały #!$%@?. Kobiety chcą życia jak z filmów i zapewniania ciągłych atrakcji. To jest jak opieka nad dzieckiem, któremu trzeba ciagle kręcić karuzelę, chociaż nie masz juz siły. Tylko, że z dzieckiem jest o tyle lepiej, że ono się ciebie słucha i nie odejdzie do innych rodziców. A baba utopi cię w łyżce wody, obwini za wszystko i odejdzie, często rujnując finansowo.

Walnijcie wy się w łeb! Bo to jest dramat co się dzisiaj #!$%@? zwłaszcza w dużych miastach.

#zwiazki #logikarozowychpaskow #oswiadczenie
  • 109
@taxi_driver92 no bez sensu zupełnie dowaliles z tą trawa ale ok.
Zresztą kolejne powiedzonko że jak się czegoś pragnie to trzeba do tego dążyć też nie jest tak uniwersalne jak byś chciał (mam zabijać jak tego pragnę, to jest twoja rada?)

Jest mnóstwo lepszych i wydajniejszych sposobow na uzyskanie z życia satysfakcji i szczęścia. Nadal czekam na info jakie to są szczęśliwe zwiazki.

Dla mnie jdyne co naprawdę mógłby dać mi związek
Boję się małżeństwa i życia we wspólnym domu z kobietą, ponieważ roszczeniowa postawa, parcie na zabawę, dynamikę, atrakcje, rozrywki, wieczne oczekiwanie czegoś i obwinianie, jest domeną już niema każdej kobiety.


@Walnij_Kielona: Zaraz się dowiesz, że to Twoja wina bo poznajesz kobiety nie tam gdzie trzeba, bo wszyscy wiedzą, że tinder, dyskoteka i inne takie miejsca to siedliska kobiet z innej planety a normalną kobietę poznasz na kursie szycia skarpet ( ͡
@Walnij_Kielona:

W sensie że trafiłeś na takie czy na wykopie o takich się naczytałeś? Ile masz lat i w jakim wieku kobiety oczekujesz?

Ja z niebieskim mieszkam od roku, w związku od dwóch lat, no dobra ja to słaby przykład bo zajęta ale jesli jemu się udało to nie jest to niemożliwe.

Sęk w tym że nawet jeśli niebiescy znajdą kobietę która nie jest jak dziecko i się angażuje, dba o
Dla mnie jdyne co naprawdę mógłby dać mi związek to dzieciak, ale czy warto? Nie wiem, ale nie jestem aż takim hazardzistą żeby próbować się przekonać.


@bizonsky:

Jeżeli dla ciebie kobieta to żywy inkubator a nie partner, gdzie jedyne czego chcesz to dzieciaka i tzipy więc to tobie w tym związku ma być dobrze a reszta cię nie interesuje (a więc spodziewaj się kłótni typu "ja ciebie nie obchodzę, czy ty
Mam takie dwie w rodzinie. Kobiety sukcesu, zadbane (niby atrakcyjne), z kasą, masę zainteresowań. Dobijają 40-tki a są same, bo żodyn nie jest wystarczająco dobry dla takiej damy. Z tym, że Ci co one by chciały to już dawno zajęci. Nawet matki płaczą i namawiają, żeby obniżyły standardy, bo inaczej zawsze będą już same.