Wpis z mikrobloga

po prostu millenialsów nie stać na broń + komunikacja miejska nie dojeżdża na polowania a jak cię stać na auto to nie masz na sztucer xD


@ReeceWithouterpoon: jak słucham takich pierdów to mi sie zwieracz zaciska. Jak kurde ci milenialsi maja cięzko, no nic tylko sznur na szyje. Pisze to ja, koles, ktory jest po 40 tce, wychowywał się w komunizmie i dorastał w Polsce lat przełomu 80/90. Tak wiem, zaraz
  • Odpowiedz
@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany: gdzieś pisałem, że to jest tragedia ciężkiego, życia? Tak wygląda życie w Polsce jak nie masz dobrego startu w dorosłość i do wszystkiego musisz dojść sam (a takich jest sporo bo na transformacji wielu dorobiło się garba a dom na zadupiu był do podziału na 5 potomstwa). Z wielu rzeczy po prostu musisz zrezygnować bo są zwyczajnie drogie a mieszkanie, jedzenie i dojazd kosztują.
  • Odpowiedz
@ReeceWithouterpoon: Raczej koła łowieckie to #!$%@? kliki gdzie bez zaproszenia się nie dostaniesz. Jak już znajdziesz jakiegoś wujka Mietka, który odstąpi ci miejsce w kole to jeszcze #!$%@? musisz przejść inicjację jak #!$%@? mag ognia w Gothic, postaw trzydzieści ambon, daj na dach w kościele, cysternę wódki dla przewodniczącego koła
  • Odpowiedz
Raczej koła łowieckie to #!$%@? klik


@ReeceWithouterpoon: problemem w łowiectwie nie jest zakup broni bo ta jest stosunkowo tania. Transport tez idzie ogarnac. Problemem jest banda dziadów borowych, którzy utrudniają dostep do łowiectwa i broni. Jestem powiązany ze strzelectwem sportowym ale jak słyszę jak znajomi muszą odpieprzać szajs, żeby zostać myśliwymi to az skręca. No i mlodzież mniej sie tym interesuje bo jesdnak strzelanie do sarenek nie jest popularne. To nie
  • Odpowiedz
@SzlachcicPolny: dużo różnych kosztów i dużo ograniczeń, trzeba też starych dziadów i ich #!$%@? przełknąć, jest też sporo fajnej broni z której nie można polować bo nie. Chciałbyś tanio postrzelać? Taki #!$%@?, w tym kraju nie można do małej zwierzyny z .22lr strzelać.
  • Odpowiedz