Wpis z mikrobloga

#siatkowka jestem nawet zadowolony z tego wyniku jako całość ale mnie niepokoił rozgardiasz u Grbicia ze zmianami. Chaos z 3. seta i 4. seta przypominał chwytanie się brzytwy tonącego ale czy my tonelismy? Kurek i Semeniuk nie grali rewelacyjnie ale dostali wiecej szans od śliwki ktory nam wygrał w duzej mierze partię pierwszą. W dodatku zamieszanie z rozgrywającymi i brak refleksji na zagrywce w taktyce. W tym meczu na biezaco bylo milion rzeczy na ktore mozna bylo zareagowac a taktycznie gralismy tak samo przez cztery partie. Nie moglo to zadzialac bo gralismy juz inaczej personalnie, a to jak odleglym siatkarzem jest Kurek od Kaczmarka czy Fornal od Śliwki wie kazdy. Takze ja jestem zawiedziony ale nie jakos bardzo, to nie bedzie mecz odbijający się czkawką a nauczka z ktorej koniecznie musimy wyniesc lekcje. Teraz mam nadzieje na odbudowanie się Leona i Hubera po kontuzjach bo to są nasi najlepsi gracze na pozycjach no i na spokojny sezon Semeniuka, Janusza, Kochanowskiego czy Śliwki po to żeby filary naszej kadry pozostaly w wysokiej formie
  • 8
spokojny sezon Semeniuka


@vasos: taa, pod Anastasim, to na pewno będzie spokojny sezon.
Kamil ma w nogach klub-kadra-klub-kadra. Pod siwym furiatem i biorąc pod uwagę fakt, że Semeniuk to głównie na fizyce bazuje, to z pewnością nie będzie dla niego spokojny sezon.
@vasos: Nadal nie mogę rozchodzić tego meczu. Nawet gar bigosu nie pomógł.
Chaos chaosem, ale tak organoleptycznie (nie sprawdzałem statystyk) zabrakło przyjęcia. Tylko to, że Włosi zagrywają mocno (a jak nie idzie to jeszcze mocniej) wiem nawet ja. Wszystko zaczęło się od zmiany Fornala za Śliwkę pod koniec drugiego seta, a potem powrotu Kurka w trzecim. Nikt personalnie nie wziął tego meczu na swoje barki, nie pociągnął wyniku. Dlatego pod naporem
@vasos: Grbic próbował zmieniać, ale problem chyba taki, że nie było jednego odstającego zawodnika, ani na plus, ani na minus - wszyscy zagrali "średnio", łącznie z ławką.
Dlatego pod naporem Włochów nasza gra się po prostu posypała. To nie Włosi zagrali wspaniały mecz, to Polacy zagrali bardzo słabe spotkanie.


@groman43: Dokładnie o tym samym wczoraj pomyślałem po meczu. Włosi po prostu dobrze zagrywali i to wystarczyło żeby nas całkowicie wczoraj zdominować.
Ciekawe jaki wpływ miało na to zmęczenie po ciężkich bojach z USA i Brazylią. Ja pamiętam jedno dziwne zachowanie Śliwki w tie breaku z Brazylią, po swoim
@some_ONE: mysle ze zmeczenie po tych dwoch meczach mogloby byc jedynie psychiczne. Klubowa Liga mistrzow nijak się ma do zmagan reprezentacyjnych gdzie widzow jest 10x wiecej i są 10x bardziej wymagający. Niestety nasza druzyna nie wykazała niczego ponadto co grali włosi dlatego zeby liczyc na zwyciestwo musielismy liczyc na podanie ręki przez Italie co nie nastąpiło i nie mialo prawa nastapic bo włosi grali wrecz kiepsko w ataku ale ich technika,