Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu zacząłem obserwować tag #scrum licząc na ciekawe dyskusję, spostrzeżenia uwagi.

Trafiłem na bandę programistów płaczącą dzień w dzień, że ktoś ma czelność sugerować im jak zorganizować pracę czy pytają o progress xD

Pracowałem w różnych zespołach podczas mojej kariery. W Kanbanie, Scrumie, Waterfallu, czymś, co można określić jako 'jakoś to idzie'. I w większości przypadków była to tragedia bo nikt nie ogarniał frameworku.

Powiem wam, że dobrze zorganizowany Scrum daje naprawdę dużo korzyści (których możecie nie dostrzegać) i oszczędza naprawdę sporo czasu. Pozornie głupie pytania, spotkania , rozmowy czy nawet ten 'nic nie robiący scrum master' tak naprawdę za kulisami robi róznicę.

Po wypowiedziach widzę, że niektórzy się pieklą bo muszą rozmawiać ze SM. Inni jadą po scrumie tak naprawdę w nim nie pracując (tylko z nazwy).

Jeśli coś Wam nie pasuje, zgłaszajcie to a nie tylko wylewajcie żale na mikro. Macie retro, macie daily, mówcie co Wam leży na sercu. Istotą agile jest dostosować framework do zespołu i wymagań, nie odwrotnie.

PS
Zanim ktoś mi to zarzuci - nie jestem SM, po prostu go doceniam i lubię w nim pracować.

#programista15k #programowanie #pracait #pracbaza
  • 51
  • Odpowiedz
Istotą agile jest dostosować framework do zespołu i wymagań, nie odwrotnie.


@ATAT-2: jasne, powiedz scrum masterowi, że team uznał, że w danym przypadku scrum nie ma sensu. To tak jakbyś poszedł do księdza i powiedział, że nie ma Boga xd
  • Odpowiedz
@ATAT-2: szkoda strzępić języka. Jak ktoś nie potrafi wykrzystać Scruma do swoich potrzeb to musi być naprawdę słaby we współpracy z ludźmi.
A dostaje pełen wachlarz możliwości żeby nie być jeleniem robiącym wszystko jak jakiś manager wymyślił, z jakimś bezsensownym ciśnieniem czy deadlineami.

Z mojego doświadczenia zazwyczaj ze Scrumem mają problem najwięksi socjopaci, wręcz w ten sposób najprościej znaleźć element ludzki który nie pasuje do zespołu i dosyć szybko wylatuje.
  • Odpowiedz
@ATAT-2: niee scrum to gówno co tylko przeszkadza a szef płaci scrum masterowi po 20k miesięcznie tylko dlatego że ma dobre serce i szkoda mu chłopa


@CamusVevo: ale nikt nie powiedział ze scrum nie przynosi korzysci dla firmy. tylko tak samo mozna powiedziec, ze korzysci przynosi opłacanie kogoś kto bedzie stał z batem nad programistami i ich biczował 2x dziennie ;)

za to programistom scrum odbiera smak zycia i cala
  • Odpowiedz
@ATAT-2: Scrum Master here. Było kilka memów na tagu które siadły to się temat zrobił popularny. Za tydzien wróci do stałej popularności 1 posta na 2 tygodnie.

Wykop to portal do śmieszkowania, nie licz na sensowne dyskusje w miejscu gdzie wiekszość userow to łase na plusy dzieci z projekcjami jak na tagach typu #programista15k . Nawet chętnie bym pogadał ale nie chce mi się użerać z typami z ego tak wielkim
  • Odpowiedz
@ATAT-2:

To nie jest prawdziwy scrum

To nie był prawdziwy komunizm


Skoro ludzie nie pracują w scrumie a mają scrummasterow to znaczy, że większość scrummasterow to niekompetentni debile. Czyli narzekający mają rację :)
  • Odpowiedz
lesera ktory najchetniej #!$%@?łby się na zdalnej wstawiając za swoją „pracę” 2 faktury dwóm różnym podmiotom wyzywającym uczciwych kolegów od frajerów


@monyprintergobrrrr: Zgadzam się. SM jest gwarantem tego, że przynajmniej jedną osobę co gówno robi da się znaleźć xD
  • Odpowiedz
@Toniejawtedy: Nawet najlepszy SM nie przeskoczy takich spraw jak kultura organizacyjna która karze za proaktywność czy szefostwo średniego szczebla sabotujące samoorganizajcę. A zadowolony programista, zadowolony dyrektor i niezadowolony PM (bo przestaje być potrzebny = robi wszystko żeby utrzymać się na stołku) to klasyka rzeczywistości scruma w korpo.

2 razy pracowałem w czystym, prawdziwym scrumie. Da się, ale tylko jak wszyscy tego chcą. To jedna z wad tej metodyki.
  • Odpowiedz
w praktyce jak chcesz #!$%@?ć marnujące czas bzdury z firmowego scruma


@villager: Gdzie wy ludzie pracujecie? XD

Przecież scrum niczego nie narzuca, ba nawet nakłada okienka czasowe na spotkania żeby nie marnować na nie więcej niż chyba kilkunastu % czasu pracy.
  • Odpowiedz
@ATAT-2: Większość tych wspaniałych programistów to co mądrzejsze chłopki oderwane od pługa którym ego #!$%@?ło w kosmos bo zarabiają te 2-3 średnie krajowe i nie muszą odbijać się o 7 rano w fabryce smrodu więc myślą że zjedli wszystkie rozumy w każdym temacie. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
programistom scrum odbiera smak zycia i cala przyjemnosc z programowania, po to zeby firma mogla generowac wiecej siana dla prezesa


@villager: no tak, bo wg większości programistów tutaj idealnym rozwiązaniem byłoby dać wam wolną rękę i 'robta co chceta' bez tracenia czasu na 'scrumowe głupoty'. Zaręczam - po dwóch tygodniach produktywność i wartość dodana byłaby bliska zeru
  • Odpowiedz
@ATAT-2: ale co ty na wypoku takie decyzje podejmujesz. Faktem jest, że wiele scrumow jest słabych, ale dobrze zrealizowany pomaga w robocie. No, ale wykopek ekspert ci napisze że scrum to strata czasu albo wyzyskiwanie go xD chłop nie wie do czego scrum ma sluzyc a jutro na wybory pojdzie
  • Odpowiedz
@monyprintergobrrrr: ok, czyli to wszystko wina organizacji a nie, że scrummasterami zostają osoby, które próbują się wepchać do IT ale są zbyt głupi na jakąkolwiek inną rolę i próbują optymalizować procesy, o których ktoś im opowiedział na szkoleniu do certyfikatu :)

Przyjmij fakt, że 90% (instytutu danych z dupy) scrummasterow to debile i jak czytasz w ofercie 'scrum' to masz dużą szansę, że na takiego debila trafisz.

Zatem masz podział na
  • Odpowiedz