Aktywne Wpisy

W jaki sposób w samochodach bez czujników parkowania wiecie jak blisko można podjechać do przeszkody przy parkowaniu? Macie jakiś system, czy to jest tylko i wyłącznie wyczucie? Jeśli to wyczucie, to jak się tego można nauczyć? #prawojazdy #motoryzacja

jestem_tunowy +444
kolczyk w nosie - największe oszpecenie jakie może sobie sprawić kobieta w XXI wieku imo nawet znacznie gorsze od tatuaży, obrzydliwa moda i instant redflag, zgadzasz się - plusujesz
#p0lka #logikarozowychpaskow #rozowepaski #zwiazki #piercing
#p0lka #logikarozowychpaskow #rozowepaski #zwiazki #piercing





Jeśli pominiemy aspekty techniczne, które imho. w HotD wypadają mega słabo, cały świat jest zamknięty w szarych ponurych lokacjach wypełniony garstką ludzi która w tym ,,primie" rządów Targaryenów po prostu wypada blado. Ja rozumiem, że w sezonie 1-szym GoT mogło to działać bo budżet to było 100zł i dwa kartofle, ale jak na 25mln to chyba większość poszła w CGI smoka który se lata jak chce, raz jest op i niszczy wszystko, raz Daemon dostanie strzałą i musi uciec. (Dosłownie flashbacki z sezonu 7/8). Niektóre shoty wyglądają naprawdę ładnie, ale no kostiumy nie powalają (poza zbroja Daemona, która jest fenomenalna) zwłaszcza było to widać podczas tych obrad na stepach. Przy małym stolę na skałach garstka ludzi ubrana w kartonowe pancerze. No trochę bieda bym powiedział.
Z drugiej strony mamy niesamowity RoP, autentycznie jest to najlepiej wyglądające CGI w historii kina imho. gdybym mógł obejrzeć ten serial na dużym ekranie to zrobiłoby to na mnie pewnie podobne wrażenie do niektórych ujęć z Diuny. Wiadomo, że praca kamery nie jest tak dobra jak w pełnometrażowych filmach ale jest naprawdę dobrze i jak na serial niema nudy. Dodatkowo na jeszcze większy plus z strony audiowizualnej dorzuciłbym naprawdę dobry OST z RoP'a, gdzie HotD niema żadnego zapadającego w pamięci soundtracku.
No dobrze, ale to tylko audio-wizualnie RoP jest lepszy a co z fabułą? No tutaj obydwa seriale nie porywają, HotD jest nudne jak flaki z olejem. Cały czas jest ekspozycja 3 w miarę ciekawych postaci, i kilku nudnych. Daemon/Rhaneyra i król to lina która ciągnie ten serial, cała reszta tych jednowymiarowych postaci jest tak nudna że szkoda gadać. Rozmowy tej królowej z królem w 3 odcinku to aż miałem ochotę już przewijać, taką nudą i sztampą wieję z tych dialogów. Serial próbuje być tajemniczy, robić jakąś intrygę na miarę Baelisha i Varysa ale mu to totalnie nie wychodzi, bo ten główny plot jest banalny i tandetny a sojusze między tymi rodami są takie: ,,o nie, on mnie obraził róbmy sojusz" ,,ok". W RoP wątek Gandalfa jest póki co totalną żenadą, ale pozostałe wątki są naprawdę dobrze (wiadomo, że to jest strasznie luźna adaptacja Silmariliona, i to w dodatku strasznie pomieszna) ale podoba mi się ta wizja twórców. Jest ciekawie, wątek czarnego elfa jest o dziwo najlepszy z nich wszystkich, ale Elrond kiedy wchodzi do Khazad Dum, to wszystko jest tak bardzo skonstruowane jak RPG questy w tym baśniowym i kolorowym świecie. Jakoś tak do mnie przemawia, że naprawdę miło się to ogląda (podobne wrażenia miałem z Mando S1)
Tak jak w HotD przeszkadza mi charakteryzacja czarnoskórych postaci z rodu Velaryon, tak również przeszkadza mi beznadziejna charakteryzacja elfów w RoP. Z tą różnicą, że zauważyłem że to tylko odnośnie nowego lotra jest to tak wielki ból, że już całkowicie przekreśla ten serial. Autentycznie mam wrażenie, że banda bałwanów została napuszczona przez swoich jutuberków do bezmyślnego krytykowania nowego serialu Amazona i większość z tych baranów niema własnego zdania tylko powtarza jakieś puste frazesy takich baranów jak Drwał Rębajło albo M. Maj (którego notabene do niedawna oglądałem, ale coś mu chyba odbiło pod kopułą co zauważyli jego widzowie na discordzie po fali banów za krytykę jego działania).
Kończąc ten przydługi i niepotrzebny wpis to: Rings of Powers od Amazona dostaję odemnie póki co 7/10 po 2 odcinkach jestem zaciekawiony i czekam dalej na następne odcinki, mega dobrze się to oglądało i czekam na piątkowy 3 odcinek.
HotD od HBO to dla mnie odgrzewany kotlet rodem z 8 sezonu GoT, pozbawiony duszy, nudnawy paździerz dla fanów cycków i tandetnego gore. 3/10 Pozdrawiam i jak ktoś chce podyskutować to chętnie się pokłócę xd
#houseofthedragon #hotd #rodsmoka #got #lotr #ringsofpower
Bo house of dragon to całkiem nowa opowieść w świecie GoT, a RoP to jakieś lewackie popłuczyny po Tolkienie
Może RoP wizualnie wygląda lepiej, ale tylko jeśli chodzi o budynki. Porównując budynki a przykładowo niektóre zbroje to no, jest mega słabo. Muzyka mi odpowiada w obu produkcjach, jest no wysoki poziom jeśli o to chodzi.
tzn. odnośnie budynków i lokacji to myślę, że tu raczej niema co rozmawiać bo sprawa jest oczywista tak jak mówisz ale stroje są w obu serialach bardzo nierówne. Czasami są naprawdę dobre jak zbroja Arondira albo zbroje elfów i
To znaczy ok, tła z Unreal Engine 5 i cgi są całkiem spoko, ale kostiumy, charakteryzacja czy efekty praktyczne nie mają startu do trylogii Jacksona moim zdaniem. I żeby nie było
@Espada97: Przyzwoity aktorsko xD Zwłaszcza Galadriel, która z jednym grymasem twarzy biega przez oba odcinki. Jedyne postaci które są przyzwoite aktorsko to krasnoludy, którzy mają w sobie jakąkolwiek charyzmę. Arondir też jest mega drętwy, jego sceny są strasznie nudne, kiepskie dialogowo. To jak wyglądają elfy
Eh, poczytaj sobie kiedyś o produkcji Hobbita. Jackson tam w stosunkowo późnym etapie się pojawił i mało miał do gadania tak naprawdę. LotR to był piorun w butelce (chociaż też mam do niego trochę zastrzeżeń).
Nie jest. Jako adaptacja, 1/10, bez dyskusji. Jako powiedzmy Bransoletki Mocy 4/10. Poziom Witchera, odrobinę wyżej od