Wpis z mikrobloga

@RetNom: Spróbuj prowadzić rozmowę na zasadzie stand-up i z poczuciem humoru. Przydadzą się memy których jest pełno w necie a także dodawaj żarciki do tego co mówi ta osoba z Twojej rodziny.

Taki przykład: Rozmawiacie o inflacji. I ktoś z Twojej rodziny mówi, że to wina Niemiec to mu powiedz (śmiejąc się) że ma racje bo Inflacja w Niemczech jest 8% a w Polsce udało się wyeksportować dwa razy wyższą i
@RetNom: sytuacja ze szwagrem pisowcem: kiedy mąż powiedział, że #!$%@?ą ten kraj i parę innych słów prawdy, szwagier dostał jakiegoś zwarcia, zaczął biegać po domu, trzaskać drzwiami i drzeć się: ty byś głosował na peło!!!!!! A co oni dali????? A tak masz co miesiąc czysty pieniądz do ręki!!!!! Idź glosuj na pełoooo!!!!
I generalnie w tym stylu, ale musiałam się skupić na uspokojeniu 1,5 rocznego dziecka, bo się wystraszyło wrzeszczącego debila
@RetNom: To jest wiara - różni się tym, że nie potrzebują dowodów na nic. Wierza na ślepo niezależnie od argumentów. Nawet jakby teraz maowiecki wszedł do studia tvp i w glownym wydaniu wiadomosci powiedzial sram na was polacy to by powiedzieli ze tusk mu cos dosypal.