Wpis z mikrobloga

Czyli wychodzi na to że Porsche chce wejść do F1 po najmniejszej linii oporu, czyli związać się z najlepszym zespołem aby wygrywać odrazu i podpisywać się pod tymi zwycięstwami poprzez wykupienie 50% akcji zespołu, stając się współwłaścicielem zespołu. Co niekoniecznie podoba się Red Bullowi, który straciłby część wpływów.

Z tego też powodu Porsche nie chce wiązać się z ze słabszym zespolem czy tworzyć nowego 11 zespołu, bo sukces przyszedł by zdecydowanie później niż po współpracy z RBR i marketingowo wejście Porsche wypadło by gorzej, przez co tabelki w excelu by się nie zgadzały.

Chociaż to było do przewidzenia, koncerny przychodzą, nie dla samego sportu ale dla własnych zysków i odchodzą gdy nie ta tych oczekiwanych wyników. I pewnie gdyby nawet się związali z RBR, ale przez zmiany regulaminowe zespół spadł do środka stawki to wielkie Porsche po 2-3 latach postanowiło by spakować walizy tak jak to było w przypadku chociażby BMW.

Ale LM nadal będzie blokować wejście nowych zespołów, pod postacią prywatnych ekip, licząc na przyjście koncernów. Takim podejściem, prędzej czy później się na tym mocno przejadą. Bo w długoterminowy projekt Audi też za specjalnie nie wierzę że zostaną w F1 dłużej niż 5 lat.

#f1
  • 19
@JuzefCynamon: nie dziwię się jak oni wycofają się jeszcze przed 2026, patrząc na to jak odchodzili z innych serii.
Wycofali się z Wec i DTM aby w pełni skupić się na Formule E, po czym 1.5 roku później wycofali się z Formuły E aby znowu wrócić do WEC, powrót nawet nie doszedł do skutku bo już porzucili projekt na rzecz F1 xd i jak tu ich traktować poważnie
@pietryna123: ale to jest zupełnie inna seria wyścigowa. A że mają wspólny kalendarz z F1 bo płacą, też mogę sobie założyć np Polonez Cup zapłacić FOM i moja seria też będzie towarzyc F1.

PSC istnieje prawie 30 lat i jest to bardziej prywatne przedsięwzięcie niż fabryczny projekt Porsche, prywatni inwestorzy kupują całe samochy z fabryki Porsche a następnie po drobnych przeróbkach sprzedają je zespola i kierowca biorących udział w tych wyścigach
@tumialemdaclogin: "koncerny przychodzą, nie dla samego sportu ale dla własnych zysków i odchodzą gdy nie ta tych oczekiwanych wyników"

No a po cóż innego firmy pchają się do świata sportu. Nie dlatego bo prezes lubi F1. One są od zarabiania peklu. Na misję to jeździ Caritas czy inna fundacja.
@tumialemdaclogin: Wiesz F1 to duży biznes, większy niż kiedyś. Dziś, żeby móc rywalizować w F1 trzeba mieć worki pieniędzy. Nie ma już tak spektakularnych wejść do sportu, chociaż Audi ma w tym celu coś działać z Sauberem i przemianować go na zespół fabryczny. Jak na dzisiejsze standardy, kupno 50% RBR to moim zdaniem wejście z wysokiego C. A co do prywatnych ekip i Andrettiego to powiedzmy sobie szczerze, kto ma większe
@SrebrnySurfer: Z tym że producenci zarabiają w motosporcie trochę inaczej niż prywatne ekipy. Ci drudzy starają się napchać kabzę ze sponsorów i funduszu FIA, a np. dla Merca czy Ferrari liczy się promocja samochodów, które produkują. W 2019 chyba nawet Mercedes jako zespół zakończył sezon finansowo na minusie, Williams był na plusie. Porsche jak dla mnie wejdzie najwyżej na dwa lata, bo zespół dalej będzie się kojarzył ludziom w pierwszej kolejności
wykupienie 50% akcji zespołu, stając się współwłaścicielem zespołu. Co niekoniecznie podoba się Red Bullowi, który straciłby część wpływów.


@tumialemdaclogin: Red Bull racing keste w całości kontrolowany przez Red Bull technology, w którym ponad 75% udzialow ma Dietrich. Więc Porsche może tylko kupić 50% akcji jak Dietrich im je sprzeda. Wie nie ma tu mowy o tym, że Porsche mogłoby zrobić coś co redbullowi się nie spodoba, bo RB po prostu im
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@tumialemdaclogin: Akurat LM pewnie chętnie by przygarnęła wiele nowych zespołów tylko obecnym zespołom w stawce jest to nie na rękę bo wtedy tort się będzie dzielił na 10+x zamiast na 10.