Wpis z mikrobloga

@jamtojest2: niby tak, ale Kalulu przyspieszył zdecydowanie kiedy zauważył, że Deulofeu wypuścił sobie piłkę za daleko, żeby nad nią zapanować. Zaryzykował, ale się opłaciło. Z drugiej strony alternatywą było zostawienie Deulofeu sam na sam więc wydaje się, że podjął jedyną słuszną decyzję.