Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2367
Wyobraź sobie, dwa tygodnie temu pojechałeś że znajomymi lub rodzina, dziećmi na biwak i kapaliscie się w Odrze. Dwa dni później zaczynacie źle się czuć, no ale tak bywa może przewiało. Idzie do lekarza, dostajecie L4 i odpoczywacir. Za kilka dowiaduje się się, że rzeka w której się kapaliscie jest skażona rtęcią i prawdopodobnie umrzecie. Może koloryzuje ale #!$%@? mam przed oczami film Czarnobyl, jak tam też się zastanawiali co zrobić żeby informacja nie dostała się do społeczeństwa a w międzyczasie wysyłali strażaków do gaszenia. #odra #bekazpisu
  • 68
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2272
@mirek63479: miałem Ci odpisać ale wszedłem na profil i widzę, że jesteś pisowskim łbem i fanem famemma więc dodam cię do czarnej, elo.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 458
@XIONC_CI_MORDE_LIZAL: OP napisał wprost że koloryzuje, natomiast że rtęć może Ci #!$%@?ć zdrowie to wie każde dziecko w przedszkolu.

#!$%@? ryby i zwierzęta wokół tej rzeki wymarły masowo, widać to gołym okiem, a ty będziesz #!$%@? że gruba przesada
  • Odpowiedz
@Crisu: kto normalny kąpie się w takich rzekach? Nawet jakby mi zapłacili miałbym grube wątpliwości żeby wogóle wejść do tych syfów. Jedyna rzeka do której można wejść to jakiś górski potok w początkowym okresie biegu
  • Odpowiedz
@Krisskow: Różnica jest taka, że człowiek nie jest zwierzęciem wodnym, albo pół wodnym jak bóbr. Wiaodmo, że nikt nie pił tej wody z rzeki, ale fakt lepiej, żeby nie miała ona kontaktu z błonami śluzowymi, np z oczami. Na bank będą jakieś przypadki podtrucia, ale sporo ludzi nawet się nie zorientuje i nie wpłynie to na ich zdrowie. Dużo gorzej, kiedy faktycznie ktoś taką rybkę zjadł, ale sprawa z rtęcią jest
  • Odpowiedz