Aktywne Wpisy
Kaja_Kern +9
Nie, nie warto było iść ani na aa ani do psycholożki. Albo obleśne, niepotrzebne teksty, albo powtarzanie non stop wszystkiego co już słyszałam milion razy od siebie samej. Ja wiem jaki mam problem z piciem. Dwa razy w miesiącu kupuję flachę, idę do lasu i tyle mnie widzieli. Nikomu dupska nie daje, nie przeszkadzam. Chodzę i słucham muzy. Znam ludzi z gorszym problemem alkoholowym, ale oni nic z tym nie robią. Nie
LeonardoDaWincyj +114
Ja kiedyś znalazłem ucięty kabel, włożyłem do gniazdka i dotknąłem łapą przewodu. Na szczęście mnie tylko lekko posmyrało i w sumie nic się nie stało XD Ale jak teraz o tym myślę to miałem farta i mogło się to skończyć zakończeniem żywota ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#dziecinstwo
Nie wiem ile lat miałem z 6-7
Komentarz usunięty przez autora
Pojechałem na przejeźdzke z moją obecną żoną. Jechałem ponad 100km/h nie wiedząc nic o przeciwskrecia itd. Na zakręcie wyrzuciło nas na przeciwny pas ruchu, aż spadliśmy z drogi na pobocze, 50 m dalej wyhamował autobus. Do dziś myślę, że gdybym zawrócił 10m dalej niż zawróciłem i się rozpędziłem