[lktr1]

#rower #szosa #mtb #gravel #patologiazewsi

w swoim życiu przerobiłem wiele typów rowerów, ale nigdy nie rozumiałem i nigdy nie zrozumiem idei roweru typu gravel reklamowanego jako "szutrowiec". w usa (z którego ten typ roweru się wywodzi) faktycznie może być sporo równych, długich tras szutrowych ale w naszej szarej polskiej nie możemy liczyć na równe drogi asfaltowe a co dopiero jakieś szutrowe dojazdówki między wioskami...

w naszym kraju większy sens mają rowery typu crossowego (przy założeniu poruszania się po lekkim terenie / szutrach i drogach asfaltowych), bądź też jeżeli zakładamy poruszanie się tylko drogach asfaltowych - rowery typu fitness albo standardową szosę, ale sam gravel z ideą szerszych opon oraz napędem z możliwością zarzucenia trochę lżejszych przełożeń niż na szosie (lub jak to w niektórych modelach - takich samych jak w rowerach szosowych) ja bym identyfikował jako szosę na nierówny asfalt aniżeli rower "uniwersalny"

[Talarkowy]

@lktr1: no widzisz, od 3 lata jeżdżę na przełaju (90% przejazdów) a szosa i mtb stoją i się kurzą ;)

[mmichal]

ja bym identyfikował jako szosę na nierówny asfalt aniżeli rower "uniwersalny"

@lktr1: dobrze ze to nie od Ciebie zalezy :)

[lktr1]

@Talarkowy: głównie trzymasz się asfaltu czy jakieś mieszane trasy?

[lktr1]

@mmichal: próbowałem wiele razy jazd na gravelu i nie da rady. nawet po jedzie po lesie gdzie nie ma korzeni / kamieni, w górnym chwycie na klamkomanetkach po jakiś 30 minutach nadgarstki dały o sobie znać (ja ważę około 95kg, jak ważycie mniej to może nie doświadczacie takiego zjawiska)

[kuraku]

a co dopiero jakieś szutrowe dojazdówki między wioskami...

@lktr1: tymczasem drogi w Polsce. Gravel/road+/szosa z szerszymi oponami to jest tak uniwersalne narzędzie do połykania kilometrów, że nie wiem jak można tego nie lubić xd

[lktr1]

@kuraku: gdzie to?

[kuraku]

@lktr1: https://www.komoot.com/highlight/3481944

[SkwarSki]

@lktr1 u mnie czy czy teraz Gravel gra pierwsze skrzypce od 3 czy 4 lat
@Talarkowy u mnie nie kurza się. Bo sprzedałem i szosę i MTB. Napęd 2x11 robi robotę plus czasem zmiana opon na szosowe i mam 2 rowery w jednym.

[Im_from_alaska]

@lktr1: Jak ci bolą nadgarstki po 30 minutach jazdy, to albo nie potrafisz jeździć albo dobrać rozmiaru roweru

[lktr1]

@Im_from_alaska: ciekawe że na mtb'kach ( i ogólnie na rowerach z prostą kierą ) nigdy tego problemu nie miałem

a jeżeli dziwnym trafem na prostej kierze zaczną nadgarski łupać to zawsze można wymienić chwyty z profilowaniem pod nadgarstek

a gravel był wg specyfikacji (przekrok, długość od rury podsiodłowej do kiery ) rower był w mojej kategorii wzrostowej (ja mam 181cm, a rower dla 175 - 185)

[Im_from_alaska]

@lktr1: rower MTB ma, uwaga, amortyzator. W gravelu (i szosie w sumie też) amortyzujemy nierówności mając odrobine zgięte stawy.

A jak dalej cię boli, to masz zły rozmiar ramy. Tabelki producentów to sobie można w dupę wsadzić

[rollingrhcp]

@lktr1 jak wazysz 100 kg to możliwe że ci nie wygodnie na gravel, wsiądź sobie wtedy na fulla

[matka19002]

@lktr1: po twojej aktywności na Mirko widzę że niezły z ciebie szpec

[lktr1]

@rollingrhcp: full na trasy asfaltowe / lekki teren się nie nadaje.

dawałem kilka razy szansę gravelom ale przy moich gabarytach jazda dłuższa jest po prostu niewygodna i powodowała bóle (jak nie nadgarstki to łokcie)

koniec końca skończyłem na crossówce ale na osprzęcie z lepszej półki (sztywne osie obie, napęd 1x11, przerzutka tylna, kaseta i manetki slx, hamulce mt-410, amor powietrzny) i to chyba najlepszy rower pod moje zastosowania bo idzie jak

[kuraku]

ale przy moich gabarytach jazda dłuższa jest po prostu niewygodna i powodowała bóle

@lktr1: to ja jakiś #!$%@? jestem, bo jak robiłem zdjęcie, które wrzuciłem wyżej, to miałem moje najgorsze w życiu 12x kg, a mimo to nic mnie nie bolało ;)

[lktr1]

@kuraku: to ja już nie wiem

albo po prostu gravele mnie nie lubią ;x

[Talarkowy]

@SkwarSki: > Bo sprzedałem i szosę i MTB.

MTB to nigdy nie sprzedam, bo jazda po #!$%@? po górach to moja ulubiona dyscyplina sportu (tylko góry daleko xD). A opon / kół nie chce mi się zmieniać - wolę dodatkowy rower ;)

[Talarkowy]

@lktr1: głównie to zbieram kwadraty, więc nawierzchnie od gładkich asfaltów po mega ujeby. Ale generalnie jak mogę, to asfaltów unikam.

[dybligliniaczek]

nawet po jedzie po lesie gdzie nie ma korzeni / kamieni, w górnym chwycie na klamkomanetkach po jakiś 30 minutach nadgarstki dały o sobie znać

@lktr1: Ciśnienie w oponach jakie? Często widzę, że ludzie nabijają w gravelach opony na maksa ile fabryka pozwala, a zwykle ~3 bary wystarczy i nagle rower płynie po nierównościach zamiast skakać rozwalać nadgarstki.
Pomocny kalkulator: https://cycling-sport.com/en/resources/tire-pressure-calculator

No i technika też ma znaczenie ale to trzeba zrobić

[SkwarSki]

@Talarkowy ja mam w góry 7h autem a tam zawsze są wypożyczalnie. Tak góry i MTB to jest to ale miałem MTB za 22k i może miał 500km przebiegu.