Aktywne Wpisy
Absolutorium +6
Szukam motocykla na pierwsze moto.
Założenia: Ma to być 1000ccm i dość agresywna sportowa charakterystyka.
Którą opcje byście wybrali z litrów?
Budżet 30k
#motoryzacja #motocykle #pytanie
Założenia: Ma to być 1000ccm i dość agresywna sportowa charakterystyka.
Którą opcje byście wybrali z litrów?
Budżet 30k
#motoryzacja #motocykle #pytanie
Który dostarczy najwięcej wrażeń?
- Yamaha R1 31.0% (270)
- Honda CBR 13.5% (118)
- Kawasaki Ninja 24.8% (216)
- Suzuki GSX-R 15.3% (133)
- Inna ciekawa propozycja kom. proszę 15.5% (135)
kyIiejenner +33
skad sie biora tacy ludzie
#polska
Nie rozumiem pytania?
Masz zgrzyt i dysonans, bo ktoś chce żyć inaczej, niż zakłada Twoja wizja? Ludzie dzielą się doświadczeniami, że z małego przyjęcia weselnego też można być zadowolonym, szczególnie, że polska tradycja w dalszym ciągu jest nakierowana na
@kx_keytinho: a może po prostu ktoś czegoś nie lubi? Bierzesz taki scenariusz pod uwage? Ja naprawde nigdy nie lubiłam za bardzo wesel i wielu ich elementów. Jedyne, na ktorym się naprawdę swietniw bawiłam było moje własne, bo zrobiliśmy je tak, jak
Po stokroć lepiej wybawię się w dyskotece w normalną sobotnią noc, niż na tym spędzie (jeszcze w niewygodnych garniakach i ujowej muzie).
Dobra, bo nie chce mi się już cytować.
pierwsze pytanie: u mnie maks. 20, nasi rodzice i rodzeństwo.
Patrzysz na sprawy mocno jednostronnie, sytuacja tutaj przefiltrowana przez Twoją percepcję daje Ci wynik, że ludzie się chwalą czy licytują. Dzielenie się doświadczeniami umniejszasz. Czemu Cię w ogóle boli, nawet jeśli chwalą się tym, że robili małe przyjęcie? Co Ci w tym przeszkadza? Jakby się licytowali kto zrobił większe to też by
Komentarz usunięty przez autora
@Nortom: A co z noclegami / transportem gości? Też chcę tak zrobić, nawet BARDZO, ale moja i mojego niebieskiego najbliższa rodzina
Mam "problem" - bo nie ma się czym chwalić, nie jest to wyczyn, a wręcz może się wiązać z tym, że ktoś nie ma kogo zaprosić, co jest pechowe lub przykre/smutne. Poza tym, często nie jest to chwalenie siebie tylko przy okazji krytykowanie innych. Teraz już może widzisz bardziej dlaczego może wkurzać. Być może mierziło by mnie tak samo, bo to podobne "pozerstwo".