Wpis z mikrobloga

#wolski #napierala #bartosiak #afera

Pogadaliśmy sobie z Piotrem Napierałą telefonicznie i wyjaśniliśmy pewne sprawy.
Piotr zachował się bardzo w porządku i przeprosił mnie za to że go poniosło a ja przeprosiłem go za to że mocno go ostatnio olewałem. Temat uważam za zamknięty, i jak to się mówi w języku kropośmieci "nastąpiło niefortunne nieporozumienie w komunikacji między działami".
Dla mnie koniec tematu.

ps. ale memuszki zostaną z tego wyborne - przyznaję
  • 59
@wolskiowojnie: wiem, że nie wypada ci mowic nic wiecej no ale koniec tematu to chyba wiadomo ze koniec znajomosci z typem, ktory przez to, że nie spełniłeś jego apodyktycznych żądz zaczął cię obrażać i dwuliocowo gadać, że "aa mówiłem, że fajny z niego rozmówca ale tak naprawdę zawsze uważałem, że to nadęty bufon". Moim zdaniem tutaj nie ma już miejsca na traktowanie go poważnie, mimo jego wiedzy. Dodatkowo bardzo współczuje jego
@wolskiowojnie:

No nie wiem. Moim zdaniem padły zbyt mocne słowa, by odbierać telefon i coś wyjaśniać. Jeszcze może by to przeszło, gdybyście chodzili do gimnazjum, a sprawa dotyczyła sprzeczki o fajniejszą grę komputerową...

Mówienie na kogoś, kto zajmuje się dość specyficzną tematyką – wojskowość, militaria – „zdrajca Polski". ¯\_(ツ)_/¯

Moim zdaniem tu już nie było pola do jakichkolwiek przeprosin. Oj nie.

Zwłaszcza, że koleś tytułuje się doktorem. A zachował się, jakby