Wpis z mikrobloga

  • 2803
Właśnie się dowiedziałem, że moja szwagierka zamówiła do chrztu ubranko dla dziecka, ochrzciła dziecko w nim i odesłała bo ma 14 dni na odesłanie wedle prawa. Powiedziałem żonie, że wedle mnie zachowała się jak zwykła #polka na to mój #rozowepaski że wszyscy tak robią, ja na to że chyba w jej w rodzinie ( późnej sobie uświadomiłem że ja również do niej należę ale chodziło mi oczywiście o rodzinę z jej strony xd ) inba jest na 102 ale jednak swojej zasady mam i gardzę takim zachowaniem.
  • 151
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mazaken: ogarniam, napisałam, że nie jestem osobą, która coś zakłada na imprezę i zwraca. Że nawet po domu w tym nie chodzę. To ty nie zrozumiałeś co napisałam
@Erravi: Możliwość zwrotu dotyczy tylko ubrań, które nie były noszone. Ja często korzystam z tego prawa, bo wezmę, zmierzę, nie pasuje to odsyłam. Natomiast jak się chce w czymś takim chodzić to przecież trzeba zostawić wszystkie metki, uważać, żeby tego nie wygnieść, nie przepocić. Sporo z tym stresu i zachodu. Już lepiej kupić używane, a w ogóle najlepiej nie wcielać nieświadomej istoty do sekty.
no rzeczywiście głupie zachowanie i nigdy nie słyszałam żeby tak ktoś wgl robił. Jedynie sprzedawał jako używane na internecie


@Pierona: masa osób tak robi... ja słyszałem o sukienkach na sylwestra oddawanych przez kobiety.
@rudy_defekacjusz: nadal nie rozumiesz. Są ludzie,.którzy chcą coś użyć i wiedza, że nie będą chcieli tego zatrzymać. Dostrzegasz różnicę między zamiarem użycia i zwrotu jeszcze przed zamówieniem, a rozmyślaniem się po zakupie i oddaniem czegoś?
Wszystkie sklepy powinny zacząć korzystać z zapisów prawa i odmawiać zwrotu jeżeli są widoczne ślady używania ¯_(ツ)_/¯ Ale skoro np takie Zalando czy inny HM przyjmuje od lasek ciuchy #!$%@? makijażem to sami sobie strzelają w kolano albo jest im to na rękę. A później wielkie kampanie jacy to oni są EKO xD #!$%@? używanych ciuchów i miliony ton CO2 z ciężarówek wożących przesyłki w te i we wte… aaaa #!$%@? ten
Pobierz
źródło: comment_1658854215JfqsD3fYbp2icvBFmG5AO5.jpg
@Milioner_z_Choroszczy: jeśli już kupiła, to mogliście nie przyjmować zwrotu. Kupujący po jego nabyciu zdecydował się na odstąpienie od umowy. Zgodnie z prawem nie ma jednak takiej możliwości. Wszystko dlatego, że zgodnie z definicją kupujący nie jest konsumentem. Nie przysługują mu więc prawa związane ze statusem konsumenta. Tylko rękojmia, ale to w sytuacji, gdy towar byłby uszkodzony.
bo ludzie ubieraja raz


@Tigermass: jeśli wyrażenie "ubrać coś" rozumiesz jako "włożyć to coś na siebie" to czy tak samo rozumiesz "ubrać choinkę", "ubrać lalkę", "ubrać dziecko" a jeśli nie to dlaczego?