Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 446
Połówka kredytu z głowy, pora na małe podsumowanie. Kredyt wzięliśmy z różową jesienią 2018, 512k na 23 lata, wibowit 3M + marża 1,4%. Na początku zrobiliśmy sobie kilka założeń, które powinny przyświecać każdemu, kto chce wziąć kredyt xD
- przede wszystkim niskie stopy (wtedy referencyjna wynosiła 1,5%) to anomalia, a nawet prosta analiza wykresów sugerowała, że normalny poziom st00pek jest tak bliżej 5%, a nie zera xD
- rozdawanie miliardów pustych żetonów z orzełkiem przez PiS prędzej czy później wywali inflację, a co za tym idzie także st00pki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- rata początkowa max 20% wspólnych zarobków, co daje zapas do nadpłacania lub na wypadek podwyżek %
- nadpłacamy od samego początku, w razie wzrostu st00pek przechodzimy w tryb gruz (czyli inwestycje stóp, wakacje stóp, wyjścia na miasto stóp itd.)

Uzbrojeni w te założenia zaczęliśmy spłacać w grudniu 2018 z ratą 2.6k i do covidowych obniżek stóp zbiliśmy ją do poziomu 2.1k. Rok później z hakiem KNF zrobił nam prezent i zmusił banki do dania możliwości zamrożenia % na 5 lat XD XD WYGRYW, do jesieni zeszłego roku zbiliśmy ratę did 1.5k i w listopadzie uciekliśmy na stałe stopy (1.7% + marża 1.4%, wyszło nam mniej niż na początku kredytu xD). Rata urosła do 1.7k, ale zbiliśmy ją już z powrotem do 1.5k i możemy spokojnie jechać na wakacje kredytowe ( ͡° ͜ʖ ͡°) Podsumowując spłaciliśmy 256k kapitału w 3.5 roku (205k z nadpłat i 51k ze zwykłych rat) + 38k odsetek. Resztę spokojnie zdążymy spłacić w ciągu tych 4 lat, które zostały nam na stałych st00pkach.

Ogólnie to #bekazkredyciarzy, którzy płaczą, że banki oszukały, temat był wałkowany wielokrotnie, więc szkoda strzępić ryja. Jednocześnie #bekazespadkowiczow czekających na te mityczne spadki. Chałupa, którą kupiliśmy, kosztowała 640k, gdybyśmy czekali do tej pory to pewnie nazbieralibyśmy te 600-700k, problem w tym, że porównywalne chałupy kosztują teraz bańkę i więcej xD A tak od 3.5 roku mieszkamy na swoim, kredyt to groszowe sprawy, a na standup wyciągam popcorn a nie pieluchę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#nieruchomosci #kredythipoteczny
Pobierz L.....d - Połówka kredytu z głowy, pora na małe podsumowanie. Kredyt wzięliśmy z różo...
źródło: comment_1658472825L6L0lUo0rPPXoGlWvJeBzb.jpg
  • 166
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@mistejk: ale to nie ja tak stworzyłem świat ¯\_(ツ)_/¯

Niestety, takie osoby są w dupie. Taka jest smutna i brutalna prawda, para Karyna z żabki + Seba z magazynu wynajmie kawalerkę na zadupiu albo pokój w Warszawie czy innym dużym mieście. Tak samo singiel na minimalnej. Rodziny z bomblami i niskimi zarobkami są jeszcze głębiej w dupie.

Oczywiście, mogli wziąć tani kredyt w 2020-21, kupić wymarzone mieszkanie, tylko no właśnie, teraz
na wykończenie i wyposażenie domu mieliśmy oddzielną kupkę

ja też, tylko okazała się za mała ;) i zamiast oszczędzać to doposożałem.

w międzyczasie pensje nam urosły więc rzucenie tych kilku kafli miesięcznie nie było problemem


@Lonesome_road: Tutaj jest największy problem wielu gospodarstw domowych (w tym myślę także i mój). Od momentu wzięcia mój kredyt wzrósł ok ~700 zł a zarobki na gospodarstwo domowe o ok 6 000 zł. Tylko, że nie
Nie wiem skąd takie wielkie oburzenie, bo stwierdziłem, że biednych ludzi nie stać na kredyty i prawdopodobnie nigdy nie dorobią się własnego mieszkania. Taka jest rzeczywistość w tym kraju.


@Lonesome_road: Bo to jest ogromny problem tego kraju a całą dyskusję sprowadza się do tego, że Julki skandujące "Mieszkanie prawem" chciałyby powrotu komunizmu.
@mistejk: Że jak niby oderwany od rzeczywistości? Sam chyba twierdzisz, że osoba mało zarabiająca powinna kupić sobie mieszkanie. Kto tutaj jest oderwany od rzeczywistości? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pokey: a to inna sprawa ( ͡° ͜ʖ ͡°) tak jak pisałem, gruzu nie żremy, prąd w gniazdkach i ciepła woda w Iranie są, ale też nie szastamy forsą i w sumie żyjemy na podobnym poziomie co przed kredytem.

@pokey: @Jimmy_PoP: zdaję sobie sprawę, że to mega problem, tylko dziwi mnie oburzenie o stwierdzenie faktu.
@Lonesome_road: zakładając, że teraz znalazłbyś dom/mieszkanie w fajnej cenie to czy dalej trzymałbyś się swojego postanowienia, że rata to max 20% obecnych zarobków? raczej stóp nie wywali do 20% a po kilku latach zaczną powoli spadać.
@Jimmy_PoP: nie mówię o osobie, a o parze, gdzie każde zarabia te 3000 netto czyli 3900 brutto - tyle albo mniej zarabia pewnie z 1/3 pracujacych Polaków. Rozumiem, że według Ciebie te kilka-kilkanaście milionów ludzi powinno mieszkać pod mostem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@fr3ak: 20% zarobków na ratę przy zerowych stopach to bardzo rozsądne podejście. Teraz raty skoczyły x2, więc ostatecznie wychodzi 40-50% zarobków.
Z tymi stopami 20% to wcale nie jest niemożliwe. Poczytaj sobie co było w stanach w altach '70 jak prezesem FED był Paul Volcker. W 1980 mieli inflacje 14,8%, a stopy rok później były na poziomie 20%.