Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wykopki starszej daty, czy wam też brakuje czasu na cokolwiek? Ja mam wrażenie jakby mi życie uciekało między palcami i tylko mi coraz więcej włosów wypada. A dzieci nawet nie mam! Od jakiś 3 ostatnich lat tak to wszystko przyspieszyło że jestem przerażony. 34 lata a mam wrażenie jakbym już musiał na emeryturę przejść.

6h30 pobudka
7h10 wyjście z domu
7h30 praca w biurze. Praca mentalnie mnie zabija ale dobre pieniądze są.
14h00 przerwa godzinna. Niestety trzeba ją wziąć. Chodzę sobie po mieście słuchając podcastów lub siedzę na ławce i oglądam youtube jeżeli jest za gorąco by chodzić.
15h00 praca
16h30 wychodzę z biura
17h15 jestem w domu, korki + drobne zakupy
17h30 shake, jedzenie. Wrzucenie prania, umycie naczyń, obejrzenie dwóch filmików na youtube.przygotowanie ubrania na przyszły dzień,
19h00 silownia
21h00 wychodzę z siłowni, prysznic
21h30 odgrzanie obiadu, jedzenie obiad. Sprzatanie
22h00 obejrzę jeden odcinek z różowa serialu
23h00 spac

I tak dzień w dzień. Weekendy nie lepsze bo zanim odpocznę to jest już niedziela 14h.

I gdzie ja się pytam czas na spacer? Gdzie czas na czytanie książek, artykułów czy granie w cała biblioteczkę na Steam? A gdzie czas by szlifować język obcy? A może poczytać pracę i obejrzeć film dokumentalny by dowiedzieć się co się dzieje na świecie? A może czas by sprawdzić notowania na giełdzie? A gdzie czas by może wrzucić coś na gita lub zacząć tworzyć apke na androida? A co z sterta seriali i filmów? A gdzie czas by pójść z różowa do kina lub do restauracji? A może przylutować te słuchawki co mi się zepsuły?

Stoję w miejscu a miesiące, lata, mijają

Eh urodzić się oskarkiem lub różowa...

#pracbaza #korposwiat #zwiazki #ekonomia

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62da20290217cee2f4eed543
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 104
GigantycznaBabcia: > I gdzie ja się pytam czas na spacer? Gdzie czas na czytanie książek, artykułów czy granie w cała biblioteczkę na Steam? A gdzie czas by szlifować język obcy? A może poczytać pracę i obejrzeć film dokumentalny by dowiedzieć się co się dzieje na świecie? A może czas by sprawdzić notowania na giełdzie? A gdzie czas by może wrzucić coś na gita lub zacząć tworzyć apke na androida? A co
LojalnaPłaszczka: Ja na szczęście nie mam takiego problemu. U mnie to wygląda inaczej ale ja tak po prostu zaplanowałem sobie swój czas.
Wstaje o 6.35, jestem w pracy o 7.45 i tam jem śniadanie, zanim cokolwiek ruszę z tasków. 16 koniec pracy, 16.45 w domu. Teraz kwestia dzieli się na to czy jest to dzień zakupowy, czy nie. Jak zakupy to od 17 do 18:30 zakupy z różową. Potem czas wolny
@AnonimoweMirkoWyznania: po pierwsze to nie bardzo wierzę że codziennie 2 godziny siedzisz na siłowni. Po #!$%@?? Co drugi dzień spoko. Idź sobie na jakiś crossfit czy coś, zrobisz trening w 45 minut. Po drugie jak ci brakuje czasu na swoje pasje to nie marnuj go na filmiki na yt albo seriale. Po trzecie masz #!$%@? godzinna przerwę w pracy, to Ci przecież zjada bardzo dużo czasu. Po czwarte zrezygnuj z etatu
OstraBarmanka: Na luziku:

Z pracy trzeba wychodzić jak najwcześniej - tą godzinną przerwę sobie daruj.
Polecam audiobooki w czasie jazdy / zakupów.
Siłkę można skrócić do godziny (są zarąbiste treningi które są krótkie np. GZCLP, ja się uwijam w 40m-1h) i 3 razy w tygodniu - to powinno bardzo dużo dać.
Jeżeli masz siłkę po drodze z pracy, to polecam wtedy.

17h30 shake, jedzenie. Wrzucenie prania, umycie naczyń, obejrzenie dwóch filmików
@AnonimoweMirkoWyznania: xd mój dzień w tygodniu
5;00 pobudka->prysznic -> ubrać się ->zabrać śniadanie, drugie danie
5:35 wyjazd do pracy
5;45 już w pracy kawka śniadanko przygotować
14:00 koniec pracy
14:10 w domu
14:10->21:00 czas wolny (siłownia, seriale, gry, filmy itp.)
21:00 spać

W weekend jakieś pranko robienie jedzonka na tydzień lub czasem w tygodniu bo i oczywiście czas wolny
@AnonimoweMirkoWyznania:
Z racji tego, że jestem #!$%@? leniwy to kosztem zarobków wybrałem pracę zdalną, ale dzięki temu jak pracę zaczynam o 8, to mogę wstać o tej godzinie, a nic się nie stanie nawet jeśli wstanę o 9. Mogę dłużej siedzieć wieczorami bo i tak nie spóźnię się do pracy, a czas który bym marnował na dojazdy mam teraz dla siebie.

Mam mniejsze zarobki, ale oszczędzam na dojazdach, obiadach, a nawet