Wpis z mikrobloga

#rosja #ukraina #wojna
Jeden z krytycznych wobec Kremla blogerów opublikował smutny filmik, jak biedna wdowa po ruskim żołnierzu zabitym na Ukrainie walczy z rosyjskim ministerstwem obrony o odszkodowanie za śmierć męża. Na filmie widać lodówkę: z naklejką ukraińskiego serwisu gwarancyjnego. 5000 km od Ukrainy. Biedna wdowa. Nic, tylko współczuć...
Pies ich wszystkich je...
yosemitesam - #rosja #ukraina #wojna
Jeden z krytycznych wobec Kremla blogerów opubl...

źródło: comment_1658139782hfp9F9L3sjU1jYYrUHZIdQ.jpg

Pobierz
  • 53
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To nie jest po ukraińsku, widać rosyjską literę "I" która wygląda jak "N" w lustrzanym odbiciu, w ukraińskim "I" wygląda jak u nas
  • Odpowiedz
Faktycznie, mogli kupić lodówkę na Ukrainie, zapłacić za transport przez 5000 kilometrów, bo w Rosji żadnych lodówek na sprzedaż nie ma :)


@yosemitesam: gadaj jak z głupim. Oczywiście cały sprzęt u ruskich to przywieziony w dwa miesiące z Ukrainy. Nikomu nic się nie opłaca transportować 5000km, tylko tobie bo cały dom masz z chin ściągnięty i reszta po helmucie z Niemiec, Francji i elektroniki z Japonii. Wystarczy że jakiś Sasza
  • Odpowiedz
  • 0
Jest jakieś pocieszenie w tym, że lodówka będzie służyć dłużej niż stary kacap na wojnie
  • Odpowiedz
widać rosyjską literę "I" która wygląda jak "N" w lustrzanym odbiciu, w ukraińskim "I" wygląda jak u nas


@Zbruzman: aleś ekspert. w ukraińskim są obie litery: <і> jako i oraz <и> jako y.
  • Odpowiedz