Wpis z mikrobloga

Czasami jest mi po prostu żal różowych pasków, dlaczego?

Kiedy są młode i naiwne dostają urodę z jakiej nie umieją korzystać i rozmieniają ją na drobne przetracając tu i tam zamiast ją rozmyślnie zainwestować. To nie jest wcale tak, że każda z nich znajdzie Chada o jakiego wcale nie tak łatwo, albo beciaka bo o dobrych też wcale nie tak łatwo, a atencja spermiarzy cieszy tylko chwilę, potem tylko irytuje.

Jeśli jesteś przegrywem przyzwyczajonym do bycia nikim, to nie masz oczekiwań i oswajasz się z rzeczywistością co czyni cię w pewien sposób silniejszym i świadomym ograniczeń. Jednak jeśli jak większość dzisiejszych młodych różowych jesteś od dziecka przyzwyczajony do bycia "very important person" to zetknięcie z rzeczywistością zaboli, bardzo zaboli.

Młodziutkie, naiwne, przeciętne Paulinki z powiatowego kuszące jedynie swą młodością z humanistycznymi studiami jakie myślą, że świat będzie ich, a kilkanaście przelotnych związków nie ma wpływu na ich psychikę i nadal są zdolne do miłości. Bardzo niewiele z tych dziewczyn jakie dzisiaj brylują na Insta czy TikToku będzie szczęśliwa, większość będzie cierpieć chociaż już nie publicznie, to pytanie kiedy, nie czy.

Żal mi ich i mógł bym westchnąć "Panie wybacz im bo nie wiedza co czynią" ale tak nie westchnę bo dzisiejsza generacja kobiet zasługuje aby poczuć smak odpowiedzialności za swoje wybory. Pigułka prawdy się rozprzestrzenia i mężczyźni stają się coraz bardziej świadomi i emancypują się, to powolny ale zachodzący proces i kobiety go odczują, co inteligentniejsze wiedzą jak.

Żal mi trochę różowych... tak troszkę...
(do dobry znak, ja nie chcę się nigdy stać cyniczny do szpiku kości)

Trzymajcie się tam w swoich piwnicach Mirasy!

#tinder #rozowepaski #logikarozowychpaskow #p0lka #spoleczenstwo #blackpill #redpill #mgtow #pieklokobiet #przegrywpo30tce #damskiprzegryw #zwiazki #julki #randki
N.....n - Czasami jest mi po prostu żal różowych pasków, dlaczego?

Kiedy są młode ...
  • 24
  • Odpowiedz
@Nostrian: Kobiety są nieświadome swoich przywilejów i możliwości. Nie widzą jak nierówny i stworzony pod nie jest dzisiejszy świat. Rzadko spotykam kobietę która byłaby szczęsliwa i zadowolona z życia, choć możliwości jakie mają na rynku matrymonialnym są totalną abstrakcją dla większości mężczyzn. Nie wystarczy mieć możliwości. Trzeba jeszcze zdawać sobie sprawę z ich istnienia i umieć je wykorzystać.
  • Odpowiedz
@Nostrian: @Felek781001: ... i patrzysz na ta laski po paru latach od skończenia szkoły, które w latach młodości były w topce atrakcyjności, a faceci świrowali na ich punkcie... a one utyte, w rozciągniętych ciuchach, #!$%@? włosach, wieśniackim makijażu, pchające wózek, obok idące z jakimś małpiszonem rycerzem ortalionu, w koszulce polska wyklęta, co pokrzykuje na nią skacowany, że nie wzięła butelki dla małego xD. #!$%@? ile ja widziałem takich
  • Odpowiedz
@Nostrian: mi ich nie żal bo ich los mnie nie obchodzi dla nich jestem niewidzialny. Typowa kobieta gardzi typowym facetem więc niech się starzeją samotnie po karuzeli #!$%@? i najlepiej z babelkiem samotnie po chadzie.
  • Odpowiedz
@Nostrian: nie ma co ich żałować, dobrze widzą po swoich koleżankach jak to te kończą zapłakane jak je oskarek w kółko traktuje jedynie w charakterze samobieżnego zestawu 3 dziur na penisa, a te i tak w tą pułapke wpadają i później same bezrepleksyjne płaczą. Opamiętanie dopiero przychodzi jak już wygląd sie posypał, czy bąbel w drodze i brak zainteresowania ze strony oskarka.
Jest kilka wartościowych, ale one nigdy na tej
  • Odpowiedz
@Nostrian: @Felek781001: @sikalafou: @razem: @77023: Kobiety mają większe możliwości w stworzeniu związku. Pytanie mają go tworzyć z miłości czy jako forma transakcji?

Przykładowo facet który był w dłuższej relacji wie czego chce w 100%. Często okazuje się, że kobieta jest mu w stanie zaoferować tylko seks i bywa że marnej jakości. Leżą te dziewczyny jak takie kłody, ta pozycja nie bo boli itp.

Facet musi zadać sobie pytanie, czy chce być
  • Odpowiedz
@Gamila_Ossadellud: jaka tam miłość, jedynie podszepty gadziego mózgu na widok dobrej aparycji, nic więcej. Zwyczajna żądza i chęć skakania na #!$%@? typa o odpowiednim poziomie atrakcyjności.
  • Odpowiedz
@Nostrian: a to wszystko skutki braku ojca, porozbijane rodziny, czyli kolejny raz wybory różowych pasków. O nie znowu wychodzi na to że całym światem sterują różowe paski.

tworzyć z miłości


@Gamila_Ossadellud: Każda relacja ma trochę naturę transakcyjną.
A miłość współodczuwają pojawia się po kilku latach związku dopiero, na początku jest koktajl hormonalny który ma doprowadzić do poznania się, zignorowania wad
  • Odpowiedz
@Feniks_Alfa: Boginie nie zasługują im sie to należy jak psu buda. Istoty skazane są na piekło w patriarchalnym systemie zdominowanym przez tfu samców bo opartym na jakiejś rywalizacji i kompetencjach. Smiechu warte.
  • Odpowiedz
@smisnykolo: Czytałem, że kryzys w związku pojawia się po 8 latach.
Człowiek nie został stworzony do tego aby całe życie spędzić z jedną osobą. To na nas wymusiły normy społeczne, łatwiej jest sterować jednostkami jak mają narzucony cel w życiu, wychować potomstwo, łatwiej trafić do grupy docelowej jako klient.

Dziś jest przyzwolenie społeczne, że partnerów można mieć więcej w życiu. Tylko część mężczyzn chce żyć złudzeniem. Kiedy Ci mężczyźni będą
  • Odpowiedz
@Joncrow: Przepraszam. Ha tfu na kompetentnych mężczyzn, moim zdaniem inteligencja i umiejętności to wymysł patriarchatu, wszyscy mają równie wartościowe IQ i skille, a Boginie - najrówniejsze.
  • Odpowiedz
@sikalafou: Imo to jest trochę tak że jak masz duże możliwości bez żadnego wysiłku, tak po prostu jako pakiet startowy to jest to dla ciebie stan naturalny. Wszelaki rozwój i umiejętność analizowania najczęsciej są efektem trudności. Jesli masz problem to jesteś zmuszony, żeby nad sobą pracować. Kobiety nie muszą tego robić więc tego nie robią. Efekt jest taki, że nie wykorzystują swoich przywilejów jakie dostały od dzisiejszych czasów. Zawsze uważalem
  • Odpowiedz
@Gamila_Ossadellud: Kobiety same nie wiedzą czego chcą. Podejrzewam, że każdej wydaje się, że wchodzi w związek dla miłości. Jednak one są z natury transakcyjne i oczywiscie będą to wypierać. Czesto jako mężczyźni zapominamy jak słaby u kobiety jest mechanizm samokrytyki i autoanalizy.
  • Odpowiedz