Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#studbaza #agh #krakow #kiciochpyta #pracbaza
Jest ktoś chętny na zrobienie studiów mi i sobie.
Jakieś zaoczne studia inżynierskie najlepiej informatyka, robotyka, budowa maszyn itp.
No i na AGH.

Ja płacę za twoje czesne i na okres studiów całkowicie za free możesz mieszkać u mnie na mieszkaniu.
Twoje obowiązki
- chodzisz za mnie na egzaminy
- piszesz mi sprawozdania
- piszesz mi pracę inż.
Nie wymagam wiele, może być średnia 3.0
Więc jeśli nie masz hajsu na studia i mieszkanie to pisz na pewno się dogadamy.
A jak dotrwasz do końca to dostaniesz na samochód.

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62d07d9e3badb5d6227d4ed0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 38
@kodecss: Znam osobiście przypadek, że na uczelni jest profesor, który zgłasza do prokuratury fakt, że jakiś uczeń na jego egzaminie ŚCIĄGAŁ. Nie wiem co takie jednostki zrobiłyby w przypadku tak poważnego naruszenia jakim jest przystąpienie do egzaminu za kogoś i obyś nigdy nie trafił na taką osobę.

@sikalafou: to chyba też będzie art. 275 §1 kodeksu karnego, jeśli uczelnia wymaga okazania legitymacji przed wejściem na egzamin
@lilitch123: xD ale to w takim razie mnie zastanawia jedna rzecz bo moj kumpel konczyl szkole w rzeszowie. I tam czesto bylo tak ze na egzaminie prowadzacy mowil. Mozecie sciagac ale tylko z zeszytow i swoich notatek. I mogles wtedy trzymac zeszyt na stole. To co wtedy? To wtedy poszkodowany student ktory nierobil notatek zglasza na prokurature profesora czy studenta z notatkami xD?
@Blomex: co to znaczy oficjalnie? Oficjalnie to by chyba bo jakby na 1 zajeciach to powiedzial a nie w dniu egzaminu. Zreszta niewiem nie wnikam bo ja mialem taka sytuacje ze prowadzacy na wyszedl z sali na 20 minut a wchodzac szarpal za klamke i krzyczal ze te cholerne drzwi sie niechca otworzyc.

Oczywiscie historia zmyslona bo zaraznktos mnie bedzie straszyl prokuratura ze uczestniczyłem w zbiorowym przestepstwie x lat temu.
u mnie na uczelni typ wyleciał z wilczym biletem i sprawą w sądzie


@sikalafou: pamiętam jeden taki egzamin z matematyki. Profesor przechadzał się miedzy ławkami i nagle zatrzymał się przy jakiejś dziewczynie. "Ja pani nie kojarzę, poproszę dowód osobisty". Typiara z ociąganiem podała mu dowód. Profesor odrazu wyczaił "Dlaczego w dowodzie jest inne imię i nazwisko niż podpis na pani pracy?" Typiara po prostu wstała i wyszła, a ta za którą
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kodecss: a ja nie kupowalem, podejrzewam ze podludzie tak robili. Na szczescie na pwr mialem przynajmniej czesc ostrych prowadzących ktorzy sprawdzali porzadnie wiedze (jak nie na egzaminie z wykladu ktory byl z reguly do wykucia, z wyjatkiem programowania "na kartce") to ns cwiczeniach czy labkach.

I jestem z siebie dumny. Co prawda podobny problem zniechęcił mnie do nauki w gimnazjum, bo ja nie uczac sie dostawalem 4-5(czyli bazowałem na tym co
u mnie na uczelni typ wyleciał z wilczym biletem i sprawą w sądzie (nie wiem jak się skończyła), za słuchawkę na egzaminie, także wiele się z tym ściąganiem nie pomyliłeś.

Nie zgadniesz kto na niego doniósł ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@sikalafou: 60tka
Nie zgadniesz kto na niego doniósł ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@sikalafou:

1) Jak i czemu to zrobiłeś:

- zgłosiłeś otwartym tekstem egzaminatorowi, czy pokazałeś na migi, że typ ma słuchawkę?
- znałeś typa i chciałeś mu dowalić, dokuczyć czy za coś się zemścić?
- czy dla idei, bo ściąganie jest blee?

2) Reakcja gościa i ludzi ze studiów:

- wiedział/wiedzieli, że to ty?
- typ się próbował