Wpis z mikrobloga

@Felixu: autentycznie nie wiem dlaczego ludzie mają problem aby jasno nazywać takie rzeczy po imieniu. Normalnie siadasz z mamą przy obiedzie, mówisz "ja chcę po prostu w spokoju ruchać nastoletnie Julki i grać w Lola" i tyle. Mama robi oczy jakby miała się za chwilę udławić kartoflem z mizerią, a ty wstajesz i z knajackim uśmiechem dziękujesz za obiad i odchodzisz od stołu. Od tego momentu jesteś wolnym człowiekiem. Ludzie, to
@Felixu: studia to rozwiązanie. Tylko w trakcie zacznij uczyć się czegoś co po studiach przyniesie zysk, programowanie czy coś. Ja skończyłem studia na kierunku, który był bardzo ciekawy, ale nie wiązałem z nim planów na przyszłość. Teraz jest po ciekawych studiach wypełnionych imprezami, a i tak zarabiam w IT xD
@Felixu dlatego ja sie wyprowadziłem z domu szybko bo na 50 metrowym mieszkaniu na zadupiu w 5 osób jjuz się wytrzymać nie dało. Poszedłem od razu po szkole średniej na studia i sam się utrzymywałem, musiałem chodzić do roboty i studiować a i tak mi się żyło w #!$%@? lepiej wynajmują pokój że wspolokatorem nie ze starymi.