Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dlaczego kobiety tak gardzą kawalerami w wieku 30+ którzy mieszkają z rodzicami?
Czy muszę koniecznie wywalać kasę na wynajem skoro nie mam takiej potrzeby?
Czy muszę brać mieszkanie na kredyt oddając sporą część zamiast oszczędzić na mieszkanie o ile mam takie możliwości?

#zwiazki #przegryw #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #depresja #oswiadczenie #zalesie #pytanie #po30

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62cd23f16203c060144e3947
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 38
Dlaczego kobiety tak gardzą kawalerami w wieku 30+ którzy mieszkają z rodzicami?


@AnonimoweMirkoWyznania: Przecież one same często mieszkają z rodzicami i do tego jeszcze ciągną kasę od starych xD Ja to nawet nie rozumiem jak ta laska może się dobrze czuć ze swoją hipokryzją xD W razie czego mogą poudawać niezależne plując na patriarchat ale i tak się do tego patriarchatu przytulą jako zobaczą że wynajem kawalerki kosztuje połowę pensji xD
Bo facet, która ma więcej niż 30 lat i nie potrafi się usamodzielnić to zwyczajny odpad i oferma życiowa.


@Fbubepe: Tyle że mieszkanie z rodzicami po 30-tce nie musi oznaczać bycią ofermą życiową - taka osoba nadal może wykonywać wiele domowych obowiązków, pracować i żyć jak inni. Po prostu nie wywala niepotrzebnie hajsu na wynajem.

Za to znam też osoby które mają mieszkanko od starych a i tak wracają do rodziców
bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest leniwym maminsynkiem, co nie odciął pępowiny, a związek on, ona i mamusia nie należy do marzeń jakiejkolwiek kobiety


@moll: to prawdopodobieństwo jest takie same jak w przypadku kobiety w analogicznej sytuacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
TłustaOrka: @Fbubepe: Nawet jak jest chadem? Zarabiam prawie 15k brutto. Nawet to nie wystarczy.
@zbaszynek: Nie gotuję sobie sam. Nie potrzebuję codziennie jeść obiadu. Natomiast jak już mam taką potrzebę - zjem w restauracji.
Mam hobby. Sport.
Tak trenuję.
Sprzątam i ogarniam mieszkanie. Nawet nie biorę tego pod uwagę, bo taka czynność to dosłownie pierdoła mimo tego, iż zamieszkuję w sporym domu.
@moll: a jak takie nie istnieje?
la6e1 9r33n: Nie wiem, tu to powinny kobiety odpowiedzieć chyba.

dorosłe osoby mieszkające z rodzicami są uważane za pierdoły życiowe, stąd ta pogarda


Pewnie tak jest, a ja odpisuję bo w sumie wychodzi na to,że jestem taką "pierdołą życiową" (tylko do tego nie trzeba być dziecinnym - wystarczy,że ma się rodziców co cię traktują jak dziecko i do wszystkiego się wpier...) i mam pytanie do tych wszystkich zwycienzcuf/wygrywuf pożal się boże...