#anonimowemirkowyznania Dlaczego kobiety tak gardzą kawalerami w wieku 30+ którzy mieszkają z rodzicami? Czy muszę koniecznie wywalać kasę na wynajem skoro nie mam takiej potrzeby? Czy muszę brać mieszkanie na kredyt oddając sporą część zamiast oszczędzić na mieszkanie o ile mam takie możliwości?
@AnonimoweMirkoWyznania: gotujesz sobie sam? masz jakieś hobby? trenujesz coś? sprzątasz i ogarniasz mieszkanie? dorosłe osoby mieszkające z rodzicami są uważane za pierdoły życiowe, stąd ta pogarda
@AnonimoweMirkoWyznania: bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest leniwym maminsynkiem, co nie odciął pępowiny, a związek on, ona i mamusia nie należy do marzeń jakiejkolwiek kobiety
@AnonimoweMirkoWyznania: jesli nie masz takiej potrzeby, to oczywiscie nie musisz wywalac na to pieniedzy. ale jesli masz potrzebe bycia z konieta to musisz
@AnonimoweMirkoWyznania: za mało danych, wszystko zależy od tego jak żyjesz i czy nie trzymasz się kurczowo spódnicy mamusi (a to można też nadal robić po wyprowadzce od starych)
Dlaczego kobiety tak gardzą kawalerami w wieku 30+ którzy mieszkają z rodzicami?
@AnonimoweMirkoWyznania: Przecież one same często mieszkają z rodzicami i do tego jeszcze ciągną kasę od starych xD Ja to nawet nie rozumiem jak ta laska może się dobrze czuć ze swoją hipokryzją xD W razie czego mogą poudawać niezależne plując na patriarchat ale i tak się do tego patriarchatu przytulą jako zobaczą że wynajem kawalerki kosztuje połowę pensji xD
Bo facet, która ma więcej niż 30 lat i nie potrafi się usamodzielnić to zwyczajny odpad i oferma życiowa.
@Fbubepe: Tyle że mieszkanie z rodzicami po 30-tce nie musi oznaczać bycią ofermą życiową - taka osoba nadal może wykonywać wiele domowych obowiązków, pracować i żyć jak inni. Po prostu nie wywala niepotrzebnie hajsu na wynajem.
Za to znam też osoby które mają mieszkanko od starych a i tak wracają do rodziców
@AnonimoweMirkoWyznania: To bardzo prosta sprawa - jak masz być w kręgu jej zainteresowań skoro podczas hipotetycznego r00chania mialaby byc cicho bo twoi rodzice są za ścianą? Śniadanie po randce też zjecie w rodzinnym gronie?
bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest leniwym maminsynkiem, co nie odciął pępowiny, a związek on, ona i mamusia nie należy do marzeń jakiejkolwiek kobiety
@moll: to prawdopodobieństwo jest takie same jak w przypadku kobiety w analogicznej sytuacji ( ͡°͜ʖ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania takie podejście maja leniwe kluski które chca wejsc na gotowe, zapytaj czy chce jechać na emigracje chociaż pol roku to nie pojedzie bo będzie musiała pracowac, sprzatac, gotowac
TłustaOrka: @Fbubepe: Nawet jak jest chadem? Zarabiam prawie 15k brutto. Nawet to nie wystarczy. @zbaszynek: Nie gotuję sobie sam. Nie potrzebuję codziennie jeść obiadu. Natomiast jak już mam taką potrzebę - zjem w restauracji. Mam hobby. Sport. Tak trenuję. Sprzątam i ogarniam mieszkanie. Nawet nie biorę tego pod uwagę, bo taka czynność to dosłownie pierdoła mimo tego, iż zamieszkuję w sporym domu. @moll: a jak takie nie istnieje?
@AnonimoweMirkoWyznania: Pewnie mieszkałeś, ale z innymi studentami w pokoju przez 2 miesiące, zamawiałeś co chwile jedzenie, nie gotowałeś dla siebie, nie sprzątałeś, po czym wróciłeś do mamusi,
PłaskiListonosz: > - taka osoba nadal może wykonywać wiele domowych obowiązków, pracować i żyć jak inni.
@eldzej_10: nadal są zależni od rodziców i muszą się podporządkować. Nie, praca na etat lub własna firma, wykonywanie obowiązków domowych i remontów nie jest żadnym wyznacznikiem dorosłości. ---
la6e1 9r33n: Nie wiem, tu to powinny kobiety odpowiedzieć chyba.
dorosłe osoby mieszkające z rodzicami są uważane za pierdoły życiowe, stąd ta pogarda
Pewnie tak jest, a ja odpisuję bo w sumie wychodzi na to,że jestem taką "pierdołą życiową" (tylko do tego nie trzeba być dziecinnym - wystarczy,że ma się rodziców co cię traktują jak dziecko i do wszystkiego się wpier...) i mam pytanie do tych wszystkich zwycienzcuf/wygrywuf pożal się boże...
Dlaczego kobiety tak gardzą kawalerami w wieku 30+ którzy mieszkają z rodzicami?
Czy muszę koniecznie wywalać kasę na wynajem skoro nie mam takiej potrzeby?
Czy muszę brać mieszkanie na kredyt oddając sporą część zamiast oszczędzić na mieszkanie o ile mam takie możliwości?
#zwiazki #przegryw #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #depresja #oswiadczenie #zalesie #pytanie #po30
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62cd23f16203c060144e3947
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
Komentarz usunięty przez moderatora
dorosłe osoby mieszkające z rodzicami są uważane za pierdoły życiowe, stąd ta pogarda
@zbaszynek: To prawda, samodzielne życie nawet wynajmując uczy życia :)
@AnonimoweMirkoWyznania: Przecież one same często mieszkają z rodzicami i do tego jeszcze ciągną kasę od starych xD Ja to nawet nie rozumiem jak ta laska może się dobrze czuć ze swoją hipokryzją xD W razie czego mogą poudawać niezależne plując na patriarchat ale i tak się do tego patriarchatu przytulą jako zobaczą że wynajem kawalerki kosztuje połowę pensji xD
@Fbubepe: Tyle że mieszkanie z rodzicami po 30-tce nie musi oznaczać bycią ofermą życiową - taka osoba nadal może wykonywać wiele domowych obowiązków, pracować i żyć jak inni. Po prostu nie wywala niepotrzebnie hajsu na wynajem.
Za to znam też osoby które mają mieszkanko od starych a i tak wracają do rodziców
@moll: to prawdopodobieństwo jest takie same jak w przypadku kobiety w analogicznej sytuacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: nie tylko kobiety. Mężczyźni też :)
@zbaszynek: Nie gotuję sobie sam. Nie potrzebuję codziennie jeść obiadu. Natomiast jak już mam taką potrzebę - zjem w restauracji.
Mam hobby. Sport.
Tak trenuję.
Sprzątam i ogarniam mieszkanie. Nawet nie biorę tego pod uwagę, bo taka czynność to dosłownie pierdoła mimo tego, iż zamieszkuję w sporym domu.
@moll: a jak takie nie istnieje?
@AnonimoweMirkoWyznania: Pewnie mieszkałeś, ale z innymi studentami w pokoju przez 2 miesiące, zamawiałeś co chwile jedzenie, nie gotowałeś dla siebie, nie sprzątałeś, po czym wróciłeś do mamusi,
@AnonimoweMirkoWyznania: w pewnym wieku warto już odciąć pępowinę, a nie być wiecznym "dużym chłopcem".
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
@eldzej_10: nadal są zależni od rodziców i muszą się podporządkować. Nie, praca na etat lub własna firma, wykonywanie obowiązków domowych i remontów nie jest żadnym wyznacznikiem dorosłości.
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
Pewnie tak jest, a ja odpisuję bo w sumie wychodzi na to,że jestem taką "pierdołą życiową" (tylko do tego nie trzeba być dziecinnym - wystarczy,że ma się rodziców co cię traktują jak dziecko i do wszystkiego się wpier...) i mam pytanie do tych wszystkich zwycienzcuf/wygrywuf pożal się boże...