Wpis z mikrobloga

@Viado: poza warszawą mało kto musi brać taki kredyt na mieszkanie.


@iroos: Aha, czyli Ci spoza Warszawy mają przyjechać protestować za oskarków jak Ty którzy sa pokrzywdzeni wysoką ratą a jednocześnie dupy nie chcą ruszyć xD.
  • Odpowiedz
wychodzą na ulice tylko jak julki nie mogą się skrobać


@Viado: #!$%@? spłycenie problemu, ludzie nie wychodzili za legalnymi skrobankami, tylko za aborcjami w przypadku zagrożenia życia bądź zdrowia matki/dziecka.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Viado: przepraszam, ale nie jestem w stajnie uwierzyć, że to "relatywnie tanie mieszkanie" w jakimkolwiek mieście. Chyba, że kredyt na 5 lat i miasto duże.
  • Odpowiedz
za aborcją jest większość społeczeństwa a nie tylko julki ale żyj w swojej wyimaginowanej rzeczywistości


@czlapka:
Z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie Radia ZET wynika, że 38,2 proc. respondentów zdecydowanie popiera liberalizację prawa aborcyjnego, 23,6 – raczej popiera. Zdecydowanie przeciwnych jest 14,6 proc, a osób, które „raczej nie popierają” dostępu do aborcji 12,1 proc. Odsetek niezdecydowanych wyniósł 11,5 proc.

Badanie wykazało, że 63 proc. kobiet, chce dostępu do legalnej aborcji.
  • Odpowiedz
@milvanb: I nic nie zrozumiałeś. Widzisz te dysproporcje w spłacie odsetek w stosunku do kapitału? OP przez rok spłaci 2600 zł kapitału z kredytu na 511 000 zł, a w ten sam rok zapłaci bankowi odsetki w wysokości 50 000 zł. Czyli po roku zapłaci 52 600 zł, a jego kredyt zmniejszy się z 511 000 zł do 508 400 zł. Tak właśnie działa mafia czyli NBP w zmowie z bankami
  • Odpowiedz
  • 0
@ATAT-2 chyba czegos nie zrozumiales ;) ja nie zamierzam protestowac, nie jestem tez z warszawy, ani nie narzekam na sytuacje. na szczescie mam na tyle dobra sytuacje ze na wzrost wiboru moge reagowac inaczej i nie musze sie frustrowac
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jafek21: więcej religi, hitów i innych przydatnych w życiu przedmiotów a za sterami specjaliści z kul to dalej ludzie będą pisać jak ty nie rozumiejąc jak działa kredyt na zmiennej stopie i dlaczego takie dysproporcje w racie kredytu.
  • Odpowiedz
@Kreation: Zarobki małżonki i numer buta też potrzebujesz? Nie chodzi o to ile ja zarabiam i co mam w kredycie. Chodzi o podejmowanie tylko takich zobowiązań, które jest się w stanie spłacać. Również biorąc pod uwagę to co może się wydarzyć w przyszłości.

znasz inne osiągalne dla przeciętnego człowieka sposoby na uzyskanie mieszkania?


@Cierniostwor: Każdy musi mieć mieszkanie? Ale tak, znam - na przykład wynajem (niekoniecznie całego mieszkania) albo wyjazd
  • Odpowiedz
@Viado: ja napisze tak: od 2019 czyli kiedy pis przy calej swojej niekompetencji i zlodziejstwie, wygral po raz kolejny wybory, bylo wiadomo ze ten kraj nie ma przyszlosci. I trzeba bylo albo sie z tym pogodzic i zyc jak polak robak z rodzicami, wynajmujac mieszkanie/pokoj, albo stad wyjechac. Tyle.

Zaraz mi napiszesz a co ma pis do bankow. No chocby to, ze nie jestesmy stabilna gospodarka od 7 lat, ze niszczone
  • Odpowiedz
Płacić, nie marudzić. Koszt pieniądza w końcu się staje w miare realny. Mam nadzieje, że tak x2 jeszcze te miniratki pójdą up.
  • Odpowiedz