Wpis z mikrobloga

@BratProgramisty: Super film.
Wiem jak trudno jeździ się w kopnym suchym piachu który praktycznie w polsce w większych fragmentach nie występuje.
Dlatego że wiem jak dużo trzeba mieć umiejętności i wytrzymałości fizycznej sam i to na zadupiach bym się nie odważył. W europie jest wszędzie zasięg telefonu i szybki łatwy dostęp do pomocy.
A tam na saharze i okolicach nie ma zasięgu, tak samo jak w Mongolii i na Syberii.
Dlatego
@mpetrumnigrum: Bo żeś jechał zapakowany jak mały TIR, na piach trzeba mieć lekko w miarę, wytyraną technikę i idziesz jak po gładkim, Przygoński kiedyś mówił że zjeżdżał z wydm na Dakarze grubo ponad 100 na godzinę i było lajtowo.
EXC mi idzie po piachu jak Jezus po wodzie.

Gx
Bo żeś jechał zapakowany jak mały TIR,


@Man_of_Gx: wiem o tym że należy być lekkim i już w Mongolii wyciągnąłem takie wnioski.
Jednak nie da się być lekkim po za rajdem gdy jedziesz na miejsce i wracasz na własnym motocyklu robiąc 20 tys km.
Nawet jak bym się z całym mandżurem spakował na exc to potrzebował bym 3 takich motocykli albo 3 silników.
Po prostu musisz być szystko ze sobą wozić