Aktywne Wpisy
wiem_wszystko +11
Tak się złożyło, że w piątek przypada rocznica ślubu moich rodziców i zaprosili mnie i moją dziewczynę na kolacje we #wroclaw. No i tutaj pojawia się problem bo moja dziewczyna nie chce iść na tę kolację ponieważ w ten sam dzień mają integracje w #pracbaza i ona bardzo chce iść bo już w tamtym roku nie była (zawsze te integracje trafiąją w rocznice ślubu moich rodziców). Nie wiem skąd u niej
Jabby +973
Czyli zarówno Błaszczak jak i Morawiecki wiedzieli o rakiecie.
Oni serio myśleli że to nie wyjdzie? Mamy najgłupszy rząd od czasów PRL.
Link do artykułu
#bekazpisu #wojna #rosja
Oni serio myśleli że to nie wyjdzie? Mamy najgłupszy rząd od czasów PRL.
Link do artykułu
#bekazpisu #wojna #rosja
TLDR Dowiedziałem się że nie jestem w typie swojej kobiety i zastanawiam się nad zakończeniem związku.
Po 7 miesiącach w związku dostałem duży cios w mordę i nie mogę się podnieść. Do tej pory wydawało się że wszystko jest ok. Dużo spędzania czasu ze sobą, czułości, seksu, planów na przyszłość itd. Planowałem zaręczyny na lipiec bo ma wtedy urodziny. W zeszłym tygodniu dowiedziałem się że nie jestem w jej typie z wyglądu ale nadrabiam charakterem. Dowiedziałem się tego oczywiście nie od niej ale od jej koleżanki (byłej koleżanki bo się pokłóciły niedawno). Pokazała mi ich wspólne rozmowy jak gadają o mnie i w skrócie dowiedziałem się m.in. że ona lubi mięśniaków a ja to taka chudzinka - no ale nie jest tak źle bo przynajmniej jestem wysoki.. że jej się podoba taki Paweł z którym chodziła do klasy ale to przygłup i nie ma z nim o czym gadać. Ta koleżanka wtedy zapytała ją to czemu ze mną jest, a ona na to że - woli mnie bo dobrze się dogadujemy i lubi ze mną spędzać czas a wygląd nie jest przecież najważniejszy. A poza tym to przyzwyczaiła się już do mnie.
Niby nic takiego, nie zdradziła mnie. Ale jednak cholernie zabolało mnie serducho że nie jestem i nie będę nigdy jej szczytem marzeń. Pewnie nawet w połowie. Smutno mi że dowiedziałem się tego. Ona też nie jest idealna a jednak kocham ją i jest dla mnie 10/10 a jej wady są nawet dla mnie w pewnym sensie urocze. Co z tego że może faktycznie jestem dla niej interesujący pod względem charakteru jak pewnie podczas seksu wyobraża sobie kogoś innego. Bo skoro podobają się jej umięśnieni kolesie to jak ma ją podniecić szczupły koleś z chudymi rękami i nogami o posturze 19 latka. Chciałbym przytyć ale nie potrafię bo taki już jestem z natury + stresy w pracy. Ona o tym wie i zapewniała nie raz że jej to nie przeszkadza i jestem cute. Jak widać kłamała w żywe oczy.
Nie wiem co teraz robić. Od dwóch dni chodzę po mieszkaniu jak struty i udaję że wszystko ok ale chyba zauważyła że coś jest nie tak. Czy jej powiedzieć że widziałem te wiadomości które wymianiała z koleżanką? Czy zerwać nie mówiąc nic bo wtedy wyjdę na pi_zdę z kompleksami. Nie wyobrażam sobie za bardzo dalszej relacji mając z tyłu głowy te wszystkie informacje. Świadomość że jestem może jakąś nagrodą pocieszenia albo opcją z braku laku. A jak pozna ładnego gościa w pakiecie z nienajgorszym charakterem to sobie pójdzie do niego. Z drugiej strony jak z nią zerwę to pewnie zostanę już sam bo mam niewielkie grono znajomych i typowo męskie stanowisko pracy. Ale z dwojga złego chyba lepsza samotność niż samooszukiwanie się.
#niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki #zalesie #logikarozowychpaskow
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62bc52688b1d4d9d794a067d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Takie samo #!$%@? jak "nie mogę schudnąć, bo hormony i grube kości". Zacznij #!$%@?ć ciężary, zwiększ białko i kalorie. Ogromny nie będziesz, ale jest duża różnica między chudzielcem, a szczupłym i umięśnionym.
A stres faktycznie może blokować apetyt, więc to kwestia do wyregulowania.
Ludzie tutaj są zbluepillowani, naiwni i #!$%@?ą głupoty. Przejawiają myślenie życzeniowe.
Ponieważ nie podobasz
"Nie podobasz się swojej kobiecie? A co tam, ważne, że w ogóle masz kobietę!" xD
"Fajna, rozsądna, pragmatyczna laska" xD
"Ale masz kompleksy, jak śmiesz chcieć być pożądany!" xD
"Blackpill zrył ci mózg" XD
Pada też wielokrotnie argument, że realny partner prawie nigdy nie jest szczytem marzeń. Thank you captain obvious! Jest różnica pomiędzy brakiem pożądania,
@AnonimoweMirkoWyznania: hahahaha aha, a może ona tez wolałaby JAK TY być z jakimś brzydalem tylko żeby ja kochal i akceptował? xD w sensie z tobą
@AnonimoweMirkoWyznania: jestes #!$%@? turbodebilem. Zostawiasz laskę tylko dlatego że w jej oczach nie jestes 10/10. Ciekawe czy ona w Twoich jest 10/10, ale tak szczerze? pisałem Ci to - nigdy, NIGDY, nie jest tak ze ktos jest idealny dla swojego partnera.
ej ale postura 19-latka w wieku 15 lat to nie tak źle
do tego zdążysz jeszcze trochę urosnąć przez te kilka lat prawdopodobnie
@AnonimoweMirkoWyznania:
@AnonimoweMirkoWyznania:
Oczywiście nie chodzi mi o to, że tylko najpiękniejsze panny i najprzystojniejsi faceci mają prawo do związków
Komentarz usunięty przez autora