[Filip69]

Ja #!$%@? ... prowadzenie suplementacyjne zawodnika,który zarabia setki tysięcy rocznie/100 koła w jeden wieczór,
do oceny.
Od 0:50 hit - testosteron 37(norma 250~800), estrogen 0, a jego przeciwnik mu doradza, żeby nic z tym nie robił/nie robił obloku ¯\_(ツ)_/¯
Aż tak drogie są usługi ludzi co się na tym znają typu @Kasahara albo #endokrynologia , że ich nie stać? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Czy to bardziej kwestia ubóstwa umysłowego?

#sterydy #silownia #mikrokoksy #zdrowie #testosteron

[pp93]

@Filip69: Na prawdę pytasz czy to jest kwestia ubóstwa umysłowego? Zobacz jak wyglada i jak się wypowiada. Koleś posłuchał pijanego gościa na imprezie, nawet sam nie zrobil minimalnego researchu. Przecież przed pierwszym wzięciem kreatyny więcej czasu spędziłem nad „przygotowaniami” niż on przed wejściem na bombę

[Saprofit]

@Filip69: Niektórym się wydaje, że trochę poczytają i już wszystko wiedzą, a wbrew pozorom wiedza o "bezpiecznym" stosowaniu dopingu jest bardzo złożona, a niektóre błędy działają jak bomba z opóźnionym zapłonem i wyjdą po jakimś czasie stosowania. Nie bez powodu jak idziesz do dobrego lekarza specjalisty, czy prawnika, to płacisz gruby hajs za prowadzenie swoich spraw. W końcu poświęcili te kilkanaście lat na pracę w swoim fachu, a nie kilkanaście godzin

[Kasahara]

@Filip69: takie podejście do życia i tyle

[WezniePrzestrzeleCiKolano]

@Saprofit: +1, na wykopie, sfd czy grupach FB panuje przekonanie, że lekarze endokrynolodzy to debile i nie mają wiedzy, bo nie przepisują teścia każdemu jak leci. Ale jak ktoś naprawdę #!$%@? sobie hormony działaniami podjętymi na podstawie porad internetowych ekspertów albo kolegów z siłowni, to z płaczem leci do lekarza.

[Saprofit]

@WezniePrzestrzeleCiKolano: konkretnej wiedzy nie mają, bo nikt nie będzie lekarzy uczył przepisywania grubej bomby. Poza tym sama kwestia dopingu mimo wszystko i tak przypomina bro science, bo niestety nie robi się szeroko zakrojonych badań naukowych na temat stosowania różnych środków na ludziach, a jak już są, to jakieś stare sprzed 20-30 lat i różne studia przypadków, gdzie ktoś zwykle #!$%@?ł sobie hormony. Większość wiedzy, to teoria plus praktyka konkretnych osób trudniących

[Kasahara]

@Saprofit: ja mam swojego kardiologa, gastrologa i androloga do pomocy kontrolowania swojego stanu zdrowia

[Saprofit]

@Kasahara: ja też mam zaufanych lekarzy, ale do randomów raczej ciężko mieć zaufanie. Za dużo znam kwiatków zarówno z własnych doświadczeń, jak i rodziny (moja, jak i różowej ma nadreprezentację zawodów medycznych, więc siłą rzeczy się słyszy różne historie)

[Pessos]

@Filip69: O hui xD

[johnmorra]

@Filip69: ale to jest dziwne bo jego przecież do pierwszych zawodów przygotowywał Karol Stuglik a on przecież powinien mieć sporą wiedzę na temat środków.

[Filip69]

@johnmorra: Ta ale raz, ze to bylo kiedys, moze nieaktualne. A dwa, jak juz zauwazyli ludzie wyzej, pewnie w sporym stopniu kwestia osoby. Moze sam chcial to 'pociagnac dluzej' ...

A to, że ma duża wiedze, nie znaczy, ze nie lubi zaszalec ;d

Tak czy siak, beka troche.