Wpis z mikrobloga

@Antibambino: po pierwsze jestem obecnie w technikum na kierunku technik logistyk, od września ostatni rok.
Po drugie docelowo planuję pracować jako spedytor, w związku z czym chciałbym jeszcze jakieś studia zaliczyć z tym związane. Teoretycznie mógłbym iść na dzienne jak większość, ale chciałbym na tygodniu już móc zarabiać żeby się utrzymywać itd
  • Odpowiedz
@Viking-: aa to muszę panów wyprowadzić z błędu. Ja generalnie tak mam, że wolę najpierw spytać ludzi, bo być może ktoś studiował właśnie na takim kierunku właśnie w tym mieście, jest w stanie coś powiedzieć, opisać, itd. Generalnie zawsze na początku preferuję informacje od ludzi, dopiero później od wyszukiwarki Google ^^
  • Odpowiedz
@Viking-: ale że ludziom też nie bardzo chce się pomóc to wolą napisać "znajdź sobie w google".
Logistyki jest pełno w różnych miastach, więc z tym nie jest problem
Ale powodzenia w odnalezieniu kierunku związanego stricte że spedycją ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@viciu03: W spedycji czy transporcie więcej ci da znajomość języków obcych niż studia kierunkowe. Najlepiej angielski i jakiś niemiecki albo francuski. Wszystko co potrzebne nauczą cie w pracy.
  • Odpowiedz
W spedycji to się naucz dobrze języka, studia nie są potrzebne. Jak będziesz dyspozycyjny i będziesz chciał zarobić to 8k lekko miesięcznie wyciągniesz, ale trzeba trochę tego miodu spróbować, żeby dobić do takich pieniędzy. Jeśli chodzi o kierunkowe studia to jest MWSLiT, ale tam tylko płacisz, uczelnia jest prywatną i raczej bez większej renomy... :)
  • Odpowiedz
@Lorenzo_Sicario: też fakt, jak nie będzie takiego kierunku to po prostu pójdę na logistykę i też będzie git. Bo generalnie zawsze mówili mi że studia jakieś dobrze jest mieć, więc ten jeden kierunek bym chociaż zrobił

@bordowa_rapha: No to fakt, ze spedycji słyszałem że mogą być dobre pieniądze, ale generalnie zdania są podzielone.
Często słyszałem, że na początku to można się spodziewać max 3-4k na miesiąc, z czasem
  • Odpowiedz
@viciu03:
Taka sugestia ode mnie, spedytor to zawód gdzie potrzebujesz umiejętności miękkich (dobra gadka, skill w negocjacji, kłamaniu i manipulowaniu) oraz trochę ogarnięcia które jest do wyuczenia (kody pocztowe, kierunki dobre i złe, rodzaje aut, stawki) oraz niemiecki/angielski żeby się dogadać z klientami.

To dość trudna psychicznie praca, hajs moim zdaniem coraz mniejszy (bo większość zleceniodawców zatrudnia swoich logistyków przez co mniej ładunków a stawki bardziej dopasowane by nie przepłacać)
  • Odpowiedz
Pracowałem trochę w spedycji, teraz obrałem trochę inny kierunek w logistyce. Kasa na początku będzie mała bo nie masz doświadczenia, więc nikt nie da Ci zarobić ot tak, ale jak sam będziesz chciał i poświęcisz temu trochę czasu (mam tu na myśli pracę po godzinach) to po pół roku można śmiało 6k na spokojnie zarobić, szczególnie teraz gdzie zapotrzebowanie na rynku na transport jest ogromne i firmy dopłacają sporo kasy żeby zapewnić
  • Odpowiedz
@Viking-: aa to muszę panów wyprowadzić z błędu. Ja generalnie tak mam, że wolę najpierw spytać ludzi, bo być może ktoś studiował właśnie na takim kierunku właśnie w tym mieście, jest w stanie coś powiedzieć, opisać, itd. Generalnie zawsze na początku preferuję informacje od ludzi, dopiero później od wyszukiwarki Google ^^


@viciu03 wtedy piszesz "siema Mirki! Chciałbym studiować XXX i znalazłem te kierunki na uczelniach YYY i ZZZ. Czy
  • Odpowiedz
@Trique: no co do tych studiów to jeszcze zobaczę problem jest taki że rodzina robi straszne ciśnienie na to żeby mieć studia xD
Natomiast odnosząc się do tego, że jest to praca 24h to chyba nie zawsze? W sensie są biura gdzie jest kilku spedytorów no i oni cały czas zajmują się przypisanymi do siebie samochodami. Ale chyba są też firmy, w których praca jest zmianowa, np do 15 samochodów
  • Odpowiedz
@viciu03:
Pracowałem w 5 firmach z sektora TSL, mam masę znajomych z tego sektora, od szefów po zwykłych pracowników, praktycznie nikt nie pracuje 8-16 i fajrant. Tak długo jak jakiekolwiek zlecenie jest wykonywane tak długo musisz być pod telefonem. I nie ważne czy to spedytor, dyspozytor czy logistyk.

Zresztą poczytaj sobie komentarze choćby pod tym filmikiem :
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@viciu03: jestem po logistyce dziennej i powiem Ci tak: jak masz parcie na zdobywanie doświadczenia i zarazem zarabiania to zrób JAKIEKOLWIEK studia zaoczne weekendowe o kierunku logistyka/transport i jednocześnie postaraj się załapać na staż do JAKIEJKOLWIEK firmy transportowej lub spedycyjnej. Po latach stwierdzam, że uczelnia na takim kierunku ma absolutnie zerowe znaczenie i liczy się tylko dla papierka. Rodzina ma rację, dojedziesz w końcu (dość szybko) do momentu gdzie będą
  • Odpowiedz
@viciu03: też kończyłem technikum logistyczne, po którym poszedłem na Uniwersytet Ekonomiczny, na logistykę zaocznie (dokładnej nazwy nie pamiętam). Po trzech miesiącach rzuciłem, bo uznałem to za śmieszne, że wybieram kierunek studiów, płacę niemały pieniądz, a niczego związanego z kierunkiem się nie uczę. Ja wiem, że to jest „odsiew”, ale kurna! Niech to robią na dziennych. Idę zaocznie na kierunek to chcę tylko w nim się kręcić.
  • Odpowiedz