Wpis z mikrobloga

@BrodatyCiul: Bo źle to robisz. Głodówka nie powoduje chudnięcia.
1. Wejdź na jakąkolwiek stronę z kalkulatorem minimalnego zapotrzebowania kalorycznego i je sobie oblicz.
2. Dorzuć ze 400 kcal.
3. Rozplanuj 4-5 posiłków tak, żeby te kalorie się zgadzały i był też optymalny stosunek węgle/tłuszcz/białko.
4. Wywal kompletnie "sztuczny" cukier z diety - cukier tylko z owoców, jak coś słodzisz to ksylitol (jest droższy, ale za to dużo słodszy od cukru, więc
@not_me: ja #!$%@? jaka ilość bro science

1+2 - nie ma to większego sensu, niech zacznie od 2000 i zależności od tego co się potem będzie działo albo będzie odejmował albo dorzucał
3. Nie ma to żadnego znaczenia, może sobie nawet 1 jednym posiłku wszystko #!$%@?ć, jak mu wygodnie tak będzie robił
4. Jeśli mu się mieści w kcal to nie ma sensu z niego rezygnować jeśli lubi. I co niby
@BrodatyCiul: Bo źle to robisz. Głodówka nie powoduje chudnięcia.

1. Wejdź na jakąkolwiek stronę z kalkulatorem minimalnego zapotrzebowania kalorycznego i je sobie oblicz.

2. Dorzuć ze 400 kcal.


Jakieś #!$%@? te obliczenia, są kalkulatory co od razu wyliczą mu zero kaloryczne.

3. Rozplanuj 4-5 posiłków tak, żeby te kalorie się zgadzały i był też optymalny stosunek węgle/tłuszcz/białko.


Bzdura, może jeść 2 posiłki jak lubi, może jeść 3, może jeść 8. Liczy