[Kaioshin]

Żona zdrapuje, ja dojadam ciasta. Plusujacych zawolam ktore lambo kupujemy i ile przytylem
( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ZaadoptujBuldziaka]

@Kaioshin: robiłem tak samo, wyszło z 70zl :(

[MechanicznyTurek]

@Nutaharion zerknij na to ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mcdevillo]

@Kaioshin: ja z żoną 4 lata dopijaliśmy wina. Ale my też z niepijących, tylko okazyjnie butelkę.

[micomak]

@fasttaker: zdradzę ci tajemnice bo widzę żeś się zasiedział w piwnicy, daje się zamiast kwiatów a kasa albo prezenty swoją drogą ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・ﾟ

[lubie-kasztany]

@Kaioshin: weź zawołaj ile faktycznie z tego wyciągnęliście, z czystej ciekawości

[bachus]

@AAAAAPsik moja mama kiedy kupi wygrywa. W piątek 70zł :)

[tomek_27]

@Kaioshin: ja z różową to 20zł wygraliśmy tylko :(

[bolsonn]

@lubie-kasztany średnio zazwyczaj połowa się zawraca z pełnej kwoty ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Farfoo11]

@Kaioshin My ze zdrapek z wesela wydrapaliśmy około 670zł z czego z jednej zdrapki za złotówkę 250zł. Nie liczyliśmy ile było wszystkich zdrapek ale wesele było na około 110 osób. Szału nie ma ale zawsze to lepiej niż góra kwiatów z którymi nie ma potem co zrobić. Kilka bukietów i tak dostaliśmy i winek też parę wpadło :D

[Czikita113]

@Kaioshin: ojciec znajomego 30k zł wygrał.

[ominous3]

@Ka4az: wcale to nie jest bezsensowne. W sezonie świątecznym na przykład urobek jest duuużo większy kiedy powiesz ludziom, że jest kumulacja. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[dumpmuzgu]

@Kaioshin: uważaj żebyś psa nie wygrał #pdk

[Amishia]

@Kaioshin: zapytam, a co mi tam :D

Co mieliście napisane na zaproszeniach w ramach wskazowki ze zamiast kwiatow zdrapki?
My z niebieskim będziemy w weekend się rozglądać już konretniej za zaproszeniami i niektóre wierszyki są takie se, więc szukam inspiracji xD

[kipowrot]

@Kaioshin strata kasy, już lepiej było karnet na siłownię dla żony kupić ;)

[slideroh]

@Amishia piktografiki xd

[emesc]

@#!$%@?
@Multiwitamina-_
@AAAAAPsik

To na bank ślubne "zamiast kwiatów", ciasta przecież
@Kaioshin dojada

[PiesStoiPodDrzwiami]

@Kaioshin: my dostaliśmy zdrapek za 800 i odzyskaliśmy połowę z ich wartości. I tak jak piszą inni, lepsze to niż kwiaty. Drapaliśmy sobie przez parę dni wieczorami, to było fajne. Czasem kupimy sobie jedną zdrapkę wiemy, że nie ma sensu więcej bo szanse na dużą wygraną są nikłe, lepiej to traktować jako rozrywka niż coś ma odmienić życie ¯_(ツ)_/¯

[N.....y]

@fasttaker: kasę też się dostaje na weselu, ale od paru lat jest moda by zamiast kwiatów prosić o zdrapki/wina/karmę dla psów do schroniska itp.