Aktywne Wpisy
rtpnX +113
Bede tatą. W grudniu. Chyba dobrze to robie? Dwa lata temu siedziałem na wykopie, grałem w Warcrafta i jadłem topczipsy. Dziś mama żone, własny biznes i nie długo potomstwo. I to nie tak że jestem jakimś czadem, 5/10 no 6/10 po prysznicu XD A wszystko to przypadkiem. Ciekawe co się wykluje z białasa jak ściana i Wietnamki z północy xD Dziwne że nie mam żadnego strachu czy wątpliwości. Chyba dorosłem do tego?
Dueil_angoisseus +1107
I tym ludziom ktoś płaci pieniądze za to co robią. XD
#bekazhr #pracait #bekazpodludzi #pracbaza #praca
@Esarmist: gdyby umiały pracować w biurze, to umiałyby w Excela ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AusserKontrolle: Tylko ze co oni wlasciwie robia? Kiedys sie to nazywalo kadry i te kadry cos jednak robily.
Co wspolnego ma HR z rekrutacja?
Prosty przyklad:
U mnie w firmie sa rozne stanowiska. Elektryk, mechanik, roboyk, sps (nie wiem jak sie to fachowo nazywa ale niech bedzie programista sterownikow przemyslowych :P) itp.
Ale do czego daze: jak ktos z HR
@gorzki99: Tak było za komuny i tak zostało w firmach publicznych. Kadry ewidencjonują czas pracy, urlopy, naliczają płace itd.
Komentarz usunięty przez moderatora
@MostlyRenegade: Czyli cos robia. A co robi HR?
Jak zmienialem robote (z panstwowego komunistycznego molocha do "nowoczesnej" firmy) to dostalem maila ze "skontaktuje sie z panem ktos z dzialu HR". I zglupialem. Ide do kumpla ktory od lat pracuje w miedzynarodowym wielkim korpo i pytam co to jest HR. A on mi odpowiada "human resources".
Pomogl mi w cholere :PPP Zabilem go wzrokiem
Kadry to coś jak księgowość - robią konkretne rzeczy.
HR to coś jak dział marketingu.
Podobnie jest z księgowością i finansami.
Po prostu od pewnej wielkości organizacji takie działy zaczynają być potrzebne.
@MostlyRenegade: No ja w takiej pracuje. A konkretnie w jej filii w polsce (oprocz tego filie w USA, gdzies tam w azjii i kilka innych filii po calej europie)
Tylko ze u nas jest jak napisalem. HR przesyla CV do nas a i tak na rozmowe idzie DL z naszego dzialu. HR jest tam chyba tylko po
nieożywione przedmioty jak cv nie mają energii.
@staryhaliny: Fajnie ze chcesz mi wytlumaczyc. Jak msaz troche cierpliwosci to pociagnij temat dalej bo nie mam pojecia o czym do mnie rozmawiasz :P
Potencjalny kandydat wysyla CV na HR@firma. I panie z HR sa "na pierwszej linii frontu". Koles przychodzi i rozmawia z kims kto zielonego pojecia nie ma o tym czym koles ma sie
@Tank1991: Wszystko co ma mase ma energie (Albercik to byl madry facet :P). Jak CV bylo na papierze to mialo energie. Jak mailowo to juz nie do konca :PP
A z urlopem, albo po pasek z wynagrodzeniem do kogo idziesz? Kolega wyżej może
pisałem o ezoteryce a nie o fizyce :PP