Wpis z mikrobloga

@kvbvs: szczerze powiedziawszy to ostatnio znacznie częściej widzę chlew w lidlach niż w biedronkach
w lidlu zawsze jak przyjdę to kasy wyzamykane i nikogo z obsługi na samoobsługowych albo gigakolejki, łazi ktoś i spycha ludzi bo on musi TU I TERAZ zmyć podłogę z nieistniejącego brudu albo TU I TERAZ wyzbierać puste kartony z półek, slalomy z koszykiem bo rozkładają towar i przestawiają kosze z towarem tak że nawet uciekinier z
szczerze powiedziawszy to ostatnio znacznie częściej widzę chlew w lidlach niż w biedronkach


@Pangia: O to to wczoraj byłem w lidelku, to przejść nie szło, a do lodówki z lodami był taki dostęp, że trzeba było robić akrobacje :)
Już w stonce lepiej.