Wpis z mikrobloga

@Ardeo: Powiedziała, że mogłaby ale tego nie zrobiła. Jedno nie wyklucza drugiego. Może zna kogoś kto wie jak to zrobić albo dowiedziałaby się jak to zrobić jeśli jej zależało. Z tego co rozumiem powiedziała, że miała masę materiału dużo lepszego niż to co opublikowano, który mogła sprzedać mediom ale tego nie zrobiła.
@Ardeo: O ile się nie mylę, chodziło o to że przed wysłaniem do mediów przycięto jej nagranie o kilkanaście sekund z przodu i z tyłu. Maglowali ją tak jakby conajmniej dodała do niego efekty specjalne i aktorów w green screenie. ¯\_(ツ)_/¯
Z tego co rozumiem powiedziała, że miała masę materiału dużo lepszego niż to co opublikowano


@Phyrexia: Szkoda zatem, że tego nie zrobiła. Większe pole do popisu dla Camille V. w obnażaniu kolejnych fejków i kłamstw :)
chodziło o to że przed wysłaniem do mediów przycięto jej nagranie o kilkanaście sekund z przodu i z tyłu. Maglowali ją tak jakby conajmniej dodała do niego efekty specjalne


@Phyrexia: Przycięte akurat te fragmenty gdzie widać jak celowo zasadza się na nagrywanie i na koniec gdy słychać jak się śmieje - a na koniec pali jana, że ktoś jej ukradł nagranie z telefonu i w dodatku przyciął tak, aby wyglądała na
ktoś jej ukradł nagranie z telefonu i w dodatku przyciął tak, aby wyglądała na ofiarę


@greven: Nie wiem jak było, ale na pewno możliwa jest sytuacja w której zwierzyła się komuś, pokazała nagranie, a ta osoba uznała że powinna wysłać te nagranie do prasy. Być może chciała coś na tym ugrać. O takie materiały różne portale niemalże się biją. Myślisz, że w grę nie wchodzi ktoś kto chciał się wzbogacić kosztem
Uśmiechała się z udanego materiału do wysłania.


@KeyserSoze87: Ona często uśmiecha się nerwowo. Widać to kiedy ta adwokatka na nią wjeżdża, robi pasywno agresywne uwagi czy przerywa jej wypowiedzi. Na jej twarzy pojawia się rezygnacja połączona z uśmiechem. Wiem bo mam podobnie kiedy ktoś nie daje mi dojść do słowa.
Myślisz, że w grę nie wchodzi ktoś kto chciał się wzbogacić kosztem pary?


@Phyrexia: Myślisz, że wysłała to komuś obcemu przez bluetooth na przerwie, w trakcie przesyłu ucięło wygodne fragmenty i osoba trzecia sprzedała to nagranie do TMZ? Szanujmy się.

Być może chciała coś na tym ugrać.

No, tak jakby na to wskazuje WSZYSTKO w tej sprawie xD

Nie wiem jak było, ale na pewno możliwa jest sytuacja w której zwierzyła
Myślisz, że wysłała to komuś obcemu przez bluetooth na przerwie, w trakcie przesyłu ucięło wygodne fragmenty i osoba trzecia sprzedała to nagranie do TMZ?


@greven: Nie twierdzę, że tak było. Twierdzę, że nie można tego wykluczyć. Skoro Amber ostro imprezowała w dużym gronie, ktoś zwyczajnie mógł sobie od niej ten film skopiować bez jej wiedzy. Nie możesz zakładać, że na pewno ona za tym stała.
Ona często uśmiecha się nerwowo. Widać to kiedy ta adwokatka na nią wjeżdża, robi pasywno agresywne uwagi czy przerywa jej wypowiedzi. Na jej twarzy pojawia się rezygnacja połączona z uśmiechem. Wiem bo mam podobnie kiedy ktoś nie daje mi dojść do słowa.


@Phyrexia: Oglądam ten proces uważnie i nie widziałem u niej nic takiego. Mówię tu o "przypadkowym" uśmiechaniu się, jak to określiłaś. Jej uśmiech jest zawsze zagrany pod konkretny efekt,
Amber w nerwach marszczy nos, trzęsie głową, ale nie uśmiecha się. To robi tylko, gdy się kontroluje i pod określony cel.


@KeyserSoze87: Wielokrotnie uśmiechała się gdy była najbardziej wyprowadzona z równowagi podczas maglowania przez tę adwokatkę o ładnej buzi. Nie wiem czy zauważyłeś w jaki sposób ona zadaje pytania i jak odnosi się do Amber? Zwróciłeś uwagę, że akurat ją wybierają gdy Amber ma być przepytywana? Jest wobec niej bardzo opryskliwa