Wpis z mikrobloga

Jak wam ktoś powie ze 20 lat temu to zbudował dom a ty teraz nie możesz to wytłumacz mu dlaczego.

Używając tabeli NBP z tamtych czasów

Sa dwa czynniki różniące sie od stanu na dziś:

Na hipoteki nie brało sie kredytu bo stopy NBP wąchały sie miedzy 24-18 % a w bankach z marża podchodziły pod 30 %

Sposób opodatkowania i śledzenia transakcji w latach 1995-2000 był inny i każdy kupował , sprzedawał i inwestował za gotówkę.
Obecnie wszystko można sprawdzić i stan fiskalizacji jest o 99% wyższy jak w tamtych czasach
Nie było cyfrowych zapisów, nie było przymusowych kas fiskalnych, nie płaciło się dochodowego bo było na to przyzwolenie a władza wiedziała ze nie utrzyma się przy władzy jak agresywnie zacznie kontrolować.

Placiło sie GOTÓWĄ

U mnie w rocznie, u sąsiadów u kolegów z klasy budowało sie domy za Gótowke zarobiona na sprzedaży bez podatku dochodowego i podatku VAT.
Za 5 lat pracy, rolnika, szewca , handlarza starych aut, Sprzedaż jagnięciny do Włoch)
BUDOWAŁO SIE DOMY po 150 m2 i wiecej

Nikt nikogo nie kontrolował w latach 90 i ludzie odkładali i budowali biznesy i piękne domy bez KREDYTU

Obecnie jest moda na KREDYT za 8-12 % i środki unijne które trzeba kiedyś oddać
Wszystko na Hipoteki po zmiennej stopie kredytowej

Wieć jak ktoś chce was kochani wkecic w kredyt tym Argumentem pokaż mu te tabelę i zapytaj czy wtedy
Też budowano za kredyt przy stopach gdzie po roku trzeba było oddac po 30%

Wychodziło by że brało sie kredyt by oddawać tylko odsetki

Dane:
https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/dzienne/stopy_archiwum.htm

Nie dajcie sie wkręcić w kredyty na obecnych warunkach

#nieruchomosci #gospodarka #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #dom #biznes #finanse
Pobierz
źródło: comment_1653555925Puw0qfqgM7eVyy6Q2XJPl5.jpg
  • 23
Jak wam ktoś powie ze 20 lat temu to zbudował dom a ty teraz nie możesz to wytłumacz mu dlaczego.


@dzikuZplasriku: mocno rzadkie wypłynęło. Pochwal się ile się wtedy zarabiało przy jakim bezrobociu.

Bo zaraz napiszesz, że mielismy tak zajebiście, że wejście do UE w 2004 tylko nas spowolniło i rozwaliło gospodarkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Takich fikołów to jeszcze tutaj nie widziałem jak Twój wpis, a
@Kiedysbedeczerwonka: wtedy robilo sie baranie biznesy, ja jako młody chłopak na magazynie w warszawie wyciągałem 3800- 4300 moge ci nawet paski pokazać.

cala polska jechała nan jniższej krajowej a reszte dostawało sie pod stołem , mój kolega handlowiec w OBi zarabiał 5700 netto w 2003 roku zaraz po szkole

#!$%@? ze bylo 1400 w bajki włóż
@Kiedysbedeczerwonka:

nad wieloma branżami nie ma kontroli, nie trzeba nawet znajomości. Teraz jest o wiele łatwiej. Dodatkowo może zarabiać przez internet, nie wychodząc z domu


Tak i nie. Może nie być kontroli stricte nad daną branżą, ale już cała reszta rzeczy, która jest w jakiś sposób powiązana z zyskami z takich działań i ich wykorzystaniem czy ulokowaniem jest dzisiaj nieporównywalnie bardziej kontrolowana i prześwietlana, zwłaszcza za rządów pisostwa, które tylko szuka
#!$%@? ze bylo 1400 w bajki włóż


@dzikuZplasriku: ja to tez pamietam. ludzie zarabiali wiecej pod stolem niz oficjalnie w zaleznosci od branzy oczywiscie.

Bo zaraz napiszesz, że mielismy tak zajebiście, że wejście do UE w 2004 tylko nas spowolniło i rozwaliło gospodarkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Kiedysbedeczerwonka: te wykresy sa dostepne. po wejsciu do UE ruszylo mocniej do gory a pozniej jeblo i oklaplo ;p
U mnie w rocznie, u sąsiadów u kolegów z klasy budowało sie domy za Gótowke zarobiona na sprzedaży bez podatku dochodowego i podatku VAT.

Za 5 lat pracy, rolnika, szewca , handlarza starych aut, Sprzedaż jagnięciny do Włoch)

BUDOWAŁO SIE DOMY po 150 m2 i wiecej


@dzikuZplasriku: XD kurde jak wchodziłam na rynek pracy jakoś w 2008 to byłam na rozmowie kwalifikacyjnej do pracy jako kelnerka (w końcu ktoś mnie zaprosił
@elena-mary: na studiach pracowałem jako kelner i miałem podstawy 1270 zł reszta to tipy najmniej za dzień wychodziło 290 zł bylo to w 2008 roku a były tez ni z tipami 800 zł, tez miałem epizod w NL ale unikalem ofert mieszkania w przyczepach sory, psuło to rynek robotnika. Zmieniałem tam prace z 5 razy i pracowałem w fabrykach, stoczniach, przy kwiatach b pojechać do innego miasta zaczepic sie do lepszej