@WOparachAbsurdu: Mój trenujący kolega zasila sklepy rowerowe marżami po kilka tysięcy za każdy kupiony model, kupuje średnio co 3-4 lata. Po kilka tysięcy wydaje na akcesoria i odzież i suplementy diety. Przygotowując się do zawodów korzysta z usług trenera personalnego, dietetyka i masażysty. W sezonie używa samochodu dojeżdżając na zawody. Sypia w hotelach i pensjonatach. Jeśli chodzi o ogół - w PL produkuje się 1,2 miliona rowerów rocznie i jesteśmy 4
@Talarkowy: Pewnie Małżonka ma taki sam plik, w którym ma wypisane kosmetyki. Kiedyś w kibelku, zamiast czytać etykietkę domestosa, spojrzałem na jej koszyk z kosmetykami. Sprawdziłem na telefonie ich ceny. Po kilku rzeczach dałem sobie spokój, wolę lekturę domestosa, mniej emocji :D
@GrafikaUltraHaDe: jazda na rowerze przyczynia sie do zanieczyszczenia planety wzroscie CO2 i marnowaniu wody, rowerzysta wiecej je i pije czesto w trasie przekaski czy woda pakowana w plastik, swiat musi wiecej produkowac i zwiekszac zanieszyczenie, niektorzy opony wymieniaja co rok czy lancuch co znow idzie w produkcje i marnowanie planety na zachcianki, czeste prysznice marnowanie wody powien byc zakaz rowerowy tylko pieszo!!!!!oneoneoneo
@Yurakamisa: #!$%@? true ciąglę się oszukuje, że oszczędzam na benzynie. Ale ja po prostu muszę kupować nowe części i akcesroia do roweru bo to jest choroba.
Mnie śmieszy dalej, że wybrany lakier na moim rowerze kosztował więcej niż wybrany lakier na zamówionym w salonie aucie xD
@Im_from_alaska: to albo kupiłeś sobie złoty lakier na rower albo mega #!$%@? na samochód. Ew ktoś Cię ostro wyruchał bo na samochód idzie jednak kilkarazy więcej farby plus czasu aby go pomalować.
@WhiskeyIHaze: Ja wiem, że w twojej głowie malowanie roweru kosztuje 300zł, a sam rower może 2000. Ale jak nie masz pojęcia o rzeczywistości, to głupio zabierać głos na forum xD
@Im_from_alaska: nie. ja wiem ile kosztują farby i ile kosztuje godzina pracy lakiernika. Potrafię tęż oszacować czas potrzebny na przygotowanie oraz samo malowanie zarówno roweru jak i samochodu. Skoro więc zapłaciłeś więcej za taką usługę na rowerze (o wiele mniejsza powierzchnia więc i mniej farby oraz prostsze przygotowanie) niż samochodzie to: a) farba użyta do malowania roweru była z złota albo innego bardzo drogiego materiału b) pomalowali ci samochód jakimś byle
Dajcie w komentarzu swoje muzyczki, które macie ustawione jako alarm/budzik, ja zacznę. Kiedyś to od razu wstawałem od tego, teraz już nie to pora zmienić.
Mnie śmieszy dalej, że wybrany lakier na moim rowerze kosztował więcej niż wybrany lakier na zamówionym w salonie aucie xD
Plik jest zahasłowany, żeby małżonka zawału nie dostała xD (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@Im_from_alaska: to albo kupiłeś sobie złoty lakier na rower albo mega #!$%@? na samochód. Ew ktoś Cię ostro wyruchał bo na samochód idzie jednak kilkarazy więcej farby plus czasu aby go pomalować.
a) farba użyta do malowania roweru była z złota albo innego bardzo drogiego materiału
b) pomalowali ci samochód jakimś byle