Aktywne Wpisy
krucjan +88
Też macie takie lekko autystyczne skrzywienie, że prawie wszystko co robicie to rozkminiacir, żeby robić to tak, aby jak najmniej przeszkadzać innym? A jeśli robię coś co jakoś utrudnia życie innym to analizuję na ile mi to ułatwia życie a na ile utrudnia innym. Jeśli stosunek tego, że mi dana rzecz naprawdę mega ułatwi życie a innym ludziom w bardzo znikomym stopniu je utrudni i mogą łatwo to utrudnienie w jakiś sposób
pieczarrra +152
Ja pierdylę, czasem czuję się, jakbym wygrała w życie, wbijając się z niebieskim w kredyt na mieszkanie w 2018, kiedy za niegłupią lokalizację w stanie deweloperskim płaciło się 7k z hakiem za metr. Teraz byle klity w tej okolicy chodzą po 15k, które dodatkowo trzeba wyremontować, bo podłogi pamiętają początki zeszłego ustroju. Robi mi się po ludzku przykro, gdy pomyślę o wszystkich, którzy teraz chcieliby mieć własne 4 kąty, a rząd za
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
[[źródło]](https://www.rdc.pl/informacje/co-trzeci-pijany-kierujacy-w-warszawie-to-rowerzysta-policja-pokazuje-statystyki-posluchaj/)
https://www.policja.pl/pol/aktualnosci/1697,Pijani-rowerzysci-plaga-na-naszych-drogach.html
@technojezus: to czemu można się poruszać po ulicy na piechotę będąc pod wpływem?
To w jasny sposób mówi jazda rowerem po alkoholu = to samo co samochodem.
Samochodem pewnie mniejsza szansa, że Cię zatrzymają i kara niemal taka sama, to w sumie wybór dla
Równie dobrze możemy uznawać chodzenie pod wpływem za naganne, bo zawsze jest możliwość że ktoś wpadnie pod samochód, albo zderzy się z kimś.
@SzubiDubiDu: Właśnie o to chodzi, robi się takie wybiórcze statystyki pod tezę. Jeszcze ten obrazek z "fajnym", wysportowanym rowerzystą zamiast jakiegoś pijanego imprezowicza.
Poza tym artykuł manipuluje pojęciami "pijany", "nietrzeźwy" i "pod wpływem" - a to są różne sprawy czy ktoś ma 0,2 czy 0,8 promila. Do tego policjant mówi, cytuję:
@dybligliniaczek: Rowerzysta to osoba która poruszała się rowerem. Co tu chcecie rozdrabniać xD. Jak mnie złapią pijanego w aucie to jestem pijanym kierowcą samochodu a nie pijanym rekreacyjnym zmotoryzowanym czy pijanym szoferem weekendowym.
@K_R_S: jesteś pewien co do herbaty? Ja bym obstawiał wodę
Nie wolno jeździć po pijaku chyba że
- jest noc
- jedziesz chodnikiem
- jedziesz hulajnogą
- jest pełnia
- twój wujek pracuje w wydziale komunikacji
- ty albo twoje dziecko posiada aktualną książeczkę sanepidowską